Rewolucja w zasadach kolędy. Księża są przeciw

Kontrowersje wokół nowatorskiego rozwiązanie organizacji tradycyjnych corocznych wizyt księży w domach, które wprowadziły właśnie parafie z Zabrza i Warszawy. Księdza trzeba tam najpierw zaprosić na kolędę. Wszystko wskazuje jednak na to, że ten pomysł nie przyjmie się w całym kraju.

Kościół katolicki w Polsce za czas odwiedzin duszpasterskich przyjął okres po świętach Bożego Narodzenia.
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Tomasz Witkowski
Arkadiusz Jastrzębski

W tym roku księża z parafii pw. św. Macieja w Zabrzu-Maciejowie nie będą już pukać do każdego mieszkania z pytaniem, czy rodzina ich przyjmie. Zgodę trzeba wyrazić wcześniej: wypełnić zgłoszenie w internecie albo ręcznie i złożyć w kościelnej kancelarii. Na taki krok zdecydowała się też jedna z parafii w warszawskiej dzielnicy Włochy.

Pomysł odbił się szerokim echem w parafiach w całym kraju. Dyskutują wierni i sami księża. Już wiadomo, że w diecezji opolskiej ten pomysł nie zostanie wprowadzony w życie. - Uważam, że to byłoby przejście z ofensywy do defensywy - wprost stwierdza w rozmowie z "Nową Trybuną Opolską" ks. Waldemar Klinger, proboszcz katedry w Opolu.

Zobacz też: Zakaz handlu w niedzielę. Oto stanowisko biskupów

Duchowny przywołuje opinie, które padają też z ust proboszczów w innych diecezjach. Przeciwnicy odwiedzania tylko mieszkań wiernych, którzy sobie tego życzą, mówią, że to "gra znaczonymi pionami", czyli zawężenie się do osób uczestniczących aktywnie w życiu Kościoła. Krytycy rozwiązania z Zabrza czy stolicy przypominają, że podstawowym celem kolędy jest wspólna modlitwa w domu parafian.

Za i przeciw

- A przecież księdza po kolędzie nierzadko przyjmują także ci, co do kościoła nie chodzą. Dzwonek ministranta informujący, że ksiądz po kolędzie idzie, jest czasem głosem sumienia - stwierdza ks. Klinger.

Zwolennicy kolędy na zaproszenie odpowiadają, że kapłani nie będą tracić czasu na pytania o zgodę na wizytę, ani odchodzić od zamkniętych na głucho drzwi. Ma to być szczególnie ważne na nowych osiedlach, gdzie kościelna administracja nie zdążyła zareagować na rosnącą liczbę dodatkowych parafiach w postawionych niedawno budynkach.

Wybrane dla Ciebie

"Ponad 800 dronów". Zełenski reaguje na rosyjski atak
"Ponad 800 dronów". Zełenski reaguje na rosyjski atak
Tragedia w Chrzanowie. Śmierć 5-latka poruszyła mieszkańców
Tragedia w Chrzanowie. Śmierć 5-latka poruszyła mieszkańców
Katastrofa śmigłowca w USA. Nikt nie przeżył
Katastrofa śmigłowca w USA. Nikt nie przeżył
Oresznik i symulacja użycia broni jądrowej. Rosja już za ok. tydzień przetestuje granice
Oresznik i symulacja użycia broni jądrowej. Rosja już za ok. tydzień przetestuje granice
Chrześniacy Mościckiego walczą o miliony. Sejm podjął decyzję
Chrześniacy Mościckiego walczą o miliony. Sejm podjął decyzję
Atak na siedzibę rządu w Kijowie. Premier Ukrainy reaguje
Atak na siedzibę rządu w Kijowie. Premier Ukrainy reaguje
Niemcy. System emerytalny na krawędzi
Niemcy. System emerytalny na krawędzi
Pjongjang uhonorował poległych w Ukrainie. Ceremonia wywołała krytykę
Pjongjang uhonorował poległych w Ukrainie. Ceremonia wywołała krytykę
Koniec lata, idzie jesień. Czeka nas pożegnanie z ładną pogodą
Koniec lata, idzie jesień. Czeka nas pożegnanie z ładną pogodą
Zmasowany atak na Kijów. Kula ognia nad miastem, są ofiary śmiertelne
Zmasowany atak na Kijów. Kula ognia nad miastem, są ofiary śmiertelne
Rodzina RFK Kennedy'ego Jr. wzywa do jego rezygnacji
Rodzina RFK Kennedy'ego Jr. wzywa do jego rezygnacji
Tragiczny finał poszukiwań żołnierza Kanady na Łotwie. Znaleziono ciało
Tragiczny finał poszukiwań żołnierza Kanady na Łotwie. Znaleziono ciało