Rewolucja w Egipcie może zostać "skradziona"

Rewolucja w Egipcie może zostać "skradziona" i obecne wybory parlamentarne doprowadzą prawdopodobnie do przynajmniej tymczasowego ograniczenia demokracji - pisze publicysta "Washington Post".

SKOMENTUJ

Jackson Diehl relacjonuje z Kairu dominujące tam przewidywania, że wybory zakończą się zwycięstwem zwolenników obalonego reżimu prezydenta Hosniego Mubaraka oraz islamistów z Bractwa Muzułmańskiego, występujących pod szyldem Partii Wolności i Sprawiedliwości.

- Wybory mogą oddalić kraj od liberalnej demokracji. Skomplikowane reguły głosowania i dezorganizacja większości sił świeckich oznaczają, że nowy parlament może zostać zdominowany przez islamistów i byłych sympatyków reżimu Mubaraka - pisze autor.

Przypomina on, że rządząca dziś Najwyższa Rada Wojskowa stara się zachować pełną kontrolę nad opracowaniem nowej konstytucji i nie zgodziła się, by nowo wybrany parlament powołał rząd. Odbywające się w ostatnich dniach na kairskim placu Tahrir wielotysięczne demonstracje wymusiły na armii, by zgodziła się przyspieszyć o rok przekazanie władzy cywilom, co ma nastąpić w czerwcu przyszłego roku. Perspektywy objęcia rządów przez liberalnych demokratów są jednak, zdaniem Diehla, niewielkie.

- Liberałowie wiedzą, że są w mniejszości. Po miesiącach politycznego chaosu i pogarszania się sytuacji gospodarczej Egipcjanie tęsknią za stabilizacją. Przestępczość w Kairze jest tak powszechna, że ludzie boją się spacerować po ulicach. Nikt, z kim rozmawiałem w lokalach wyborczych, nie uważa, by generałowie dobrze rządzili krajem. Niemal wszyscy jednak powiedzieli, że chcą, aby pozostali oni u władzy przynajmniej do czasu wyboru prezydenta, a nie żeby ustąpili natychmiast, jak tego żądają demonstranci na placu Tahrir - czytamy w artykule.

Jedyną nadzieją, jego zdaniem, jest wybór w przyszłym roku prezydenta, który okaże się zwolennikiem prawdziwie demokratycznych przemian w Egipcie.

- Jeżeli kandydat sprzyjający liberalnemu programowi zyska odpowiednie poparcie - a wojsku nie pozwoli się, by narzuciło swój program - Egipt może podążać, krok po kroku, w kierunku pełnej demokracji - konkluduje publicysta "Washington Post".

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Putin opublikował przesłanie. Mówił o "szybkich zmianach na świecie"
Putin opublikował przesłanie. Mówił o "szybkich zmianach na świecie"
Pogoda na niedzielę. Mogą przydać się parasole
Pogoda na niedzielę. Mogą przydać się parasole
Grecja pod śniegiem. Burza Coral daje się we znaki
Grecja pod śniegiem. Burza Coral daje się we znaki
Franciszek przygotował się wcześniej. Mówił o szczegółach dokumentu
Franciszek przygotował się wcześniej. Mówił o szczegółach dokumentu
Coroczne przemówienie Orbana. Wspomniał o Ukrainie
Coroczne przemówienie Orbana. Wspomniał o Ukrainie
Wojska USA w Polsce. Prezydent Duda o szczegółach
Wojska USA w Polsce. Prezydent Duda o szczegółach
Tusk po spotkaniu Duda-Trump. "Nie ma się z czego śmiać"
Tusk po spotkaniu Duda-Trump. "Nie ma się z czego śmiać"
Duda o relacjach z USA. "Dawno nie było tak dobrych czasów"
Duda o relacjach z USA. "Dawno nie było tak dobrych czasów"
Trump powiedział Dudzie, że przyjedzie do Polski
Trump powiedział Dudzie, że przyjedzie do Polski
Lawina komentarzy po spotkaniu Duda-Trump
Lawina komentarzy po spotkaniu Duda-Trump
Wyniki Lotto 22.02.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 22.02.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wymienił całą listę. Trump przedstawił kolejne żądania od Ukrainy
Wymienił całą listę. Trump przedstawił kolejne żądania od Ukrainy