Reuter wyciągnął z Teheranu: Ruszyły "transporty śmierci" do Rosji
Teheran dostarczył Moskwie setki pocisków balistycznych. Do informacji dotarła agencja Reutera. Dostawy broni rozpoczęły się w styczniu. Pociski dotarły do Rosji drogą morską i powietrzną. W nadchodzących tygodniach planowane są kolejne transporty.
Teheran dostarczył Moskwie około 400 pocisków rakietowych typu ziemia-ziema, w tym pociski balistyczne krótkiego zasięgu Fateh-110 i Zolfaghar - poinformował Reuter, powołując się na własne źródła. Według irańskiego informatora, którego cytuje amerykańska agencja, dostawy rozpoczęły się na początku stycznia.
Anonimowy irański urzędnik wojskowy przekazał, że do tej pory miały miejsce co najmniej cztery dostawy pocisków. Część z nich została wysłana do Rosji drogą morską przez Morze Kaspijskie, a inne przetransportowano samolotem. W nadchodzących tygodniach planowane są kolejne dostawy. "Będzie więcej przesyłek" - powiedział inny informator Reutera. "Nie ma powodu, żeby to ukrywać. Mamy prawo eksportować broń do dowolnego kraju" - dodał.
Jeffrey Lewis, ekspert z Middlebury Institute of International Studies w Monterey, powiedział Reuterowi, że 400 sztuk irańskich pocisków mogłoby wyrządzić na Ukrainie znaczne szkody, ponieważ rakiety z rodziny Fateh-110 są bronią precyzyjną. "Są one używane do celowania w rzeczy, które mają wysoką wartość i wymagają precyzyjnych uszkodzeń" - twierdzi Lewis.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W październiku wygasły ograniczenia Rady Bezpieczeństwa ONZ dotyczące eksportu przez Iran niektórych pocisków rakietowych, dronów i innych technologii. Stany Zjednoczone i Unia Europejska utrzymały sankcje na irański program rakietowy.
Źródło: Reuters