Reportaż WP.PL z Krymu. "Wstydzę się, że jestem Rosjaninem"

"Wstydzę się, że jestem Rosjaninem, wstydzę się za to, co zrobił Putin” - taki głos na Krymie ginie we wrzawie dumy i radości. Ale można go wychwycić. Wystarczy wytężyć słuch. I przekonać się, że w rosyjskiej pieśni o chwale brzmią fałszywe nuty - piszą Aneta Wawrzyńczak i Konrad Żelazowski z Krymu dla WP.PL.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | Filippo Monteforte
Aneta Wawrzyńczak

Zatoka Donuzław. Samotny mężczyzna stoi na brzegu. Wpatruje się w okręt "Czerkasy”, krążący po wodzie. Służy na nim jego syn i kilkudziesięciu innych marynarzy. Bronią ostatniego bastionu ukraińskiej armii na Krymie. Żaden z nich wówczas jeszcze nie wie, że za kilka godzin będzie po wszystkim.

- Przyjechałem tu zabrać chłopaka do domu. Przy okazji chcę zwrócić się do rosyjskich władz. Nasze dzieci wypełniają tylko swój obowiązek. To żołnierze. Zostawcie ich. Po co wam ten kawałek żelaza. Jesteście bogatym krajem - złość miesza się z rozpaczą.

Arkadij, restaurator z Charkowa, przyjechał na Krym tylko na dwa dni. Chciał być bliżej syna. Kiedyś bliżej mu było do Moskwy niż do Kijowa. Bo tak było w domu. - Po tym, co zrobili Rosjanie, stałem się ukraińskim patriotą - wyznaje.

Dima i Dasza, młode małżeństwo z Symferopola. Tu pracują. Tu razem prowadzą przedszkole. Tu już prawie nic ich nie trzyma. Jeszcze się wahają, ale najprawdopodobniej wyjadą. Nie w głąb Ukrainy, ale na drugi koniec świata. Możliwe, że do Kanady. - Tam jest spora mniejszość ukraińska - tłumaczą. A oni od korzeni, języka, kultury odcinać się nie chcą. Tylko od tego kraju, znaczonego korupcją i niepewnością, w którym już się chyba nie da żyć.

O wyjeździe mówią ze smutkiem. Nowe życie - to konieczność, nie zryw serca. Zostaną znajomi, przyjaciele, rodzina. Zostanie też matka Dimy - Rosjanka z obwodu moskiewskiego. W wieku 32 lat podjęła decyzję: wyjeżdżam. Poważny wybór, ale i powód poważny. Miłość do urodzonego na Krymie Rosjanina. Nigdy nie chciała wracać do Rosji, tym bardziej teraz. Tym, co dzieje się w jej drugiej ojczyźnie, jest załamana: Euromajdan, referendum, otwarte ramiona Rosji. Patrzy i przeciera oczy. Do tej pory żyła "po rosyjsku", przed telewizorem nastawionym na rosyjski kanał. Teraz nastawiłaby ukraiński, ale nie może, bo zostały odcięte. Kłóci się ze swoimi znajomymi, czuje się zdradzona przez swoją ojczyznę. - Nienawidzę Putina - powtarza.

Szefika Zejtullajewa, 80-letnia Tatarka krymska, pamięta stalinowskie deportacje z 1944 roku. Tysiące kobiet, dzieci, starców gnanych do pociągów. Pamięta głód, chłód i otaczającą ją śmierć. Dzisiaj się nie boi, nie ma już nic do stracenia.

Staruszka opowiada o swoim sąsiedzie, Rosjaninie. O jego złości i o jego wstydzie. - Wstyd mi za swój naród, wstyd mi za to, co oni tu zrobili - powtarza mężczyzna. Z tego wstydu nie chce chodzić po ulicach. Czasem tylko na bazar. Ze spuszczoną głową, z zaciśniętymi ze złości pięściami.

Aneta Wawrzyńczak i Konrad Żelazowski z Krymu dla WP.PL

Wybrane dla Ciebie
Sum gigant w Poznaniu. "Tę rybę już znam"
Sum gigant w Poznaniu. "Tę rybę już znam"
Nowe informacje po wypadku autokaru w Austrii. Stan Polaków ciężki
Nowe informacje po wypadku autokaru w Austrii. Stan Polaków ciężki
Dachowanie na S7. Jest nagranie z policji
Dachowanie na S7. Jest nagranie z policji
Zadzwoniła na 112. Zadziwiająca rozmowa z operatorem
Zadzwoniła na 112. Zadziwiająca rozmowa z operatorem
Gigantyczny karambol na północy Europy. Wszystko przez "czarny lód"
Gigantyczny karambol na północy Europy. Wszystko przez "czarny lód"
Trump spotka się z Kimem? Trwają rozmowy
Trump spotka się z Kimem? Trwają rozmowy
Kwaśniewski wyznał, jak Rosjanie go wkręcili w rozmowę z Poroszenką
Kwaśniewski wyznał, jak Rosjanie go wkręcili w rozmowę z Poroszenką
Łuna nad lotniskiem. Ogromny pożar w stolicy Bangladeszu
Łuna nad lotniskiem. Ogromny pożar w stolicy Bangladeszu
Eksplozja na tankowcu w Zatoce Adeńskiej. To mógł być pocisk
Eksplozja na tankowcu w Zatoce Adeńskiej. To mógł być pocisk
Tragiczna śmierć dziewczynek w szambie. Zrozpaczony ojciec zabrał głos
Tragiczna śmierć dziewczynek w szambie. Zrozpaczony ojciec zabrał głos
Były premier Kanady wskazuje zagrożenie dla demokracji
Były premier Kanady wskazuje zagrożenie dla demokracji
Wymowna grafika. Pokazuje skalę zajętych terenów w Ukrainie
Wymowna grafika. Pokazuje skalę zajętych terenów w Ukrainie