Reparacje wojenne. Poseł Maciej Gdula: jestem ich przeciwnikiem
- W Auschwitz zginęło ponad milion ludzi. Czy to strata, którą można wyrównać? - pytał poseł Lewicy Maciej Gdula. W jego ocenie ubieganie się o reparacje wojenne nie ma sensu.
06.12.2019 | aktual.: 30.03.2022 12:13
- Sama idea reparacji wprowadza przekonanie, że przelanie jakiś środków jest rodzajem wyrównania krzywd - powiedział w rozmowie z TVP Info Maciej Gdula. Polityk Lewicy przypomniał, że w Auschwitz zginęło ponad milion ludzi.
- Czy to strata, którą można wyrównać? Jestem przeciwko, bo idea reparacji polega na tym, że da się to wyrównać. Że ktoś zapłacił pieniądze i jest zwolniony z odpowiedzialności - wyjaśnił.
Nie zgodził się z nim wiceminister cyfryzacji Adam Andruszkiewicz. - Ambasada Niemiec nie musi się starać w Polsce, wystarczy, że puści cytaty posłów Sejmu Lewicy i PO, i to będzie stanowisko zgodne z rządem niemieckim. Nikt z nas nie mówi, że mamy wymienić pamięć o mordowanych za pieniądze - uznał.
I przypomniał, że Polska musiała odbudowywać "spalone wioski i miasta".
Niemcy nie chcą wypłacać Polsce reparacji. Myślą jednak o zadośćuczynieniu za szkody wojenne w innej formie. Padają pomysły m.in. utworzenia "funduszu przyszłości" czy partycypacji w kosztach odbudowy Pałacu Saskiego. W październiku zapowiedziano również przeznaczenie 60 mln euro na utrzymanie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau.
Źródło: TVP Info
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl