Renomowany konkurs prawniczy z udziałem Rosjan. Polscy prawnicy protestują
Organizatorzy prestiżowych zawodów dla studentów prawa w pokojowym rozwiązywaniu sporów nie chcą wykluczyć Rosjan. W środowisku prawniczym wrze. Niektórzy nie wyobrażają sobie, by nakazać ukraińskiej drużynie negocjowania z ekipą rosyjską.
Uniwersytet Wiedeński rokrocznie gości najzdolniejszych studentów prawa z całego świata 
Willem C. Vis International Commercial Arbitration Moot to jeden z najbardziej prestiżowych konkursów dla studentów prawa. Odbywa się corocznie w Wiedniu, gdzie rywalizują przedstawiciele ponad 300 uczelni z całego świata. Tegoroczna edycja rozpocznie się w kwietniu.
"Wielu Rosjan - zarówno w środowisku arbitrażowym, jak i poza nim - jest zaniepokojonych i przygnębionych. Jako ćwiczenie edukacyjne, które promuje pokojowe rozwiązywanie sporów, Moot musi modelować zachowania i podejścia, które zalecamy. W związku z tym nie będziemy wykluczać rosyjskich drużyn z rozgrywek. Niezwykle ważne jest, aby te rosyjskie drużyny nie ucierpiały z powodu niedopuszczalnych działań rosyjskiego rządu" - wskazali w opublikowanym 26 lutego 2022 r. organizatorzy konkursu.
Decyzja ta oburza coraz więcej prawników i przedstawicieli uczelni, które brały dotychczas udział w konkursie.
Ukraina krajem członkowskim UE? "Polityczna decyzja zapadła"
Protest zainicjowali ukraińscy studenci.
"Prosimy naszych przyjaciół ze społeczności Vis o wsparcie dyskwalifikacji wszystkich rosyjskich drużyn w tegorocznych zawodach (...) Świat musi pokazać swoją jedność w tym, że te działania [rosyjska napaść na Ukrainę - red.] nie mogą być tolerowane we współczesnym społeczeństwie demokratycznym" - wskazano w apelu.
Popiera go całe polskie środowisko akademików i studentów zajmujących się konkursem, w tym zespoły z Uniwersytetu Warszawskiego, Uniwersytetu Jagiellońskiego, Uniwersytetu Śląskiego oraz Akademii Leona Koźmińskiego.
Profesor Michał Romanowski z Uniwersytetu Warszawskiego z kolei właśnie skierował list otwarty do organizatorów.
"Apelujecie Państwo o wsparcie zespołów z Ukrainy. Ale apel ten może być próżny. Ukraińscy studenci prawa mogą być zabici przez Rosjan (nie Rosję, ale żołnierzy rosyjskich)" - zwraca uwagę Romanowski.
I dodaje, że w najlepszym razie studenci ukraińscy są już totalnie rozbici psychicznie i niezdolni do rywalizacji m.in. z zespołami z Rosji.
"Zamiast przygotowywać się - tak jak zespoły z Rosji - do ViS Moot Competition studenci z Ukrainy (dziewczyny i chłopcy) zakładają mundury i chwytają za broń, walcząc z wojskiem rosyjskim" - przekonuje profesor.
Romanowski w swym liście podkreśla, że izolacja Rosji przez społeczność międzynarodową na każdym polu jest konieczna. Tylko to bowiem daje nadzieję na przywrócenie normalności i pozbycie się Władimira Putina.
Jeśli organizatorzy nie zmienią zdania, prawdopodobny jest bojkot konkursu przez studentów z Polski.
Napisz do autora: Patryk.Slowik@grupawp.pl
