Relikwie św. Wojciecha uratował sierżant Wehrmahtu
To była historia jak z sensacyjnego filmu, ale wydarzyła się naprawdę. Bezcenne dla naszej kultury i kościoła szczątki święcego Wojciecha, jednego z trzech patronów Polski, uratował przed zniszczeniem w czasie II wojny światowej, sierżant Wehrmahtu - Urban Thelen.
Wieczorem 92-letni Niemiec dostanie od arcybiskupa Henryka Muszyńskiego medal "Zasłużony dla archidiecezji gnieźnieńskiej". Urban Thelen w tajemnicy przed Gestapo wywiózł relikwie z Gniezna i ukrył u polskiego księdza w Inowrocławiu. Groziła mu za to kara śmierci.
Zwiedzając katedrę w Gnieźnie, Thelen powiedział, że uratował relikwie, bo jest katolikiem. To była również moja demonstracja przeciw nacji - powiedział Thelen. Dodał, że cieszy się, że może jeszcze raz stanąć przed relikwiami świętego Wojciecha.
Historia uratowania relikwii świętego Wojciecha została spisana i wydana w książce pod tytułem "Kurier kardynała". Jej promocja odbędzie się podczas dekoracji Urbana Thelena medalem.
Opowieść Niemca potwierdza mmiędzy innymi dyrektor archiwum archidiecezji gnieźnieńskiej ksiądz Marian Aleksandrowicz.