Religa: nie będzie w Polsce pacjenta pozbawionego opieki

Wiceminister zdrowia Bolesław Piecha dodał, że w przypadku braku porozumienia, pacjenci z Radomia trafią do szpitala w Kozienicach, placówek w Łódzkiem i ewentualnie, w trudnych sytuacjach klinicznych, do Warszawy; pacjenci psychiatryczni z Krychnowic - do Tworek. Chorzy z Mielca - do szpitali w Rzeszowie i Dębicach.

Kierownictwo resortu zdrowia poinformowało, że wystąpi do rządu o uruchomienie rezerwy celowej na pokrycie kosztów ewakuacji i transportu pacjentów, by nie obarczać nimi szpitali.

Według danych MZ, najtrudniejsza sytuacja jest obecnie w Częstochowie, Radomiu i Mielcu, gdzie już doszło do ewakuacji pacjentów bądź jest prawdopodobna; w 13 placówkach trwają rozmowy i nie zanosi się tam - według Religi - na przerwanie pracy.

Na niedzielnej konwencji PiS minister Religa kategorycznie zapowiedział, że nie zgodzi się na spełnienie żądań płacowych lekarzy. Jego zdaniem, gdyby dyrekcje protestujących szpitali zgodziły się na propozycje medyków, to za miesiąc nie ma ani grosza na leczenie.

Religa dodał, że choć mogła istnieć pokusa, szczególnie przed wyborami, by ulec żądaniom płacowym lekarzy. Wówczas ewakuacji - jak mówił - wymagałoby nie kilka, ale wszystkie szpitale. Nastąpiłoby totalne załamanie szpitalnictwa w Polsce - mówił Zbigniew Religa.