Religa lustrowany jako pierwszy
Zbigniew Religa, który jako pierwszy zgłosił
swą kandydaturę w tegorocznych wyborach na prezydenta RP, jako
pierwszy będzie też lustrowany w trybie wyborczym. Sąd
Lustracyjny formalnie wszczął postępowanie w jego sprawie.
Wobec każdego kandydata na prezydenta zarejestrowanego w Państwowej Komisji Wyborczej, Sąd Lustracyjny wszczyna procedurę lustracyjną, by sprawdzić czy nie zataił on ewentualnych związków ze służbami specjalnymi PRL. Sąd będzie na bieżąco wszczynał postępowania wobec kolejnych osób, których komitety zarejestruje PKW.
Wszczęcie postępowań nie oznacza, że kandydaci są podejrzani o "kłamstwo lustracyjne". Ustawa lustracyjna stanowi, że - inaczej niż w procedurze lustracji wszystkich pozostałych osób publicznych - postępowanie wobec kandydatów na prezydenta RP sąd wszczyna sam z urzędu (a nie, jak w innych wypadkach, na wniosek Rzecznika Interesu Publicznego podejrzewającego czyjeś "kłamstwo lustracyjne").
Orzeczenia w sprawach "prezydenckich" w I instancji muszą zapaść w ciągu 21 dni od otrzymania od PKW oświadczenia lustracyjnego danej osoby (lub informacji, że kandydat już wcześniej złożył takie oświadczenie, bo pełni funkcję publiczną podległą lustracji - jak Religa, który jest senatorem). Na wyrok w II instancji (prawomocny) trzeba czekać kolejne dwa tygodnie.
Postępowanie lustracyjne kończy się albo uznaniem prawdziwości oświadczenia danej osoby, albo uznaniem jej za "kłamcę lustracyjnego" - wtedy będzie ona skreślona z listy kandydatów.
Jeżeli kandydat sam przyzna się do związków z tajnymi służbami PRL, jego oświadczenie jest publikowane w "Monitorze Polskim" i w obwieszczeniu wyborczym. Ustawa lustracyjna nie zamyka takiej osobie dostępu do urzędu prezydenta.
Dotychczas dziewięć osób zgłosiło chęć ubiegania się o urząd prezydenta RP. Są to: Henryka Bochniarz, senator Maria Szyszkowska, Marek Borowski (SdPl), Maciej Giertych (LPR), Lech Kaczyński (PiS), Andrzej Lepper (Samoobrona), prof. Zbigniew Religa, Donald Tusk (PO) i Stanisław Tymiński. Kandydata nie ma jeszcze SLD. Trwają konsultacje co do kandydatury Jerzego Szmajdzińskiego.