ŚwiatRekordowe upały na wschodnim wybrzeżu USA

Rekordowe upały na wschodnim wybrzeżu USA

Fala rekordowych upałów utrzymuje się od pięciu
dni na wschodnim wybrzeżu USA. Wysokie temperatury spowodowały
zgony kilku starszych osób i wywołały przeciążenie systemu
energetycznego.

10.08.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

W Parku Centralnym w Nowym Jorku zanotowano 39,5 st. C - temperaturę zbliżoną do rekordu z 1977 r. na Manhattanie, kiedy termometr pokazał 40 st. C. Najgoręcej było w Newark w stanie New Jersey - prawie 41 st. C.

W Waszyngtonie w czwartek i piątek było "tylko" 36 st. C, ale wystarczyło to, aby samochody policyjne woziły ze sobą lodówki z zimną wodą, którą rozdawano mieszkańcom miasta skarżącym się na nieznośne gorąco.

W mijającym tygodniu z powodu upałów zmarły dwie osoby w stanie New Jersey, pięć starszych osób w Pensylwanii i trzy w Maryland.

Jeszcze większe śmiertelne żniwo zebrała kanikuła w stanach Wielkich Jezior i środkowego zachodu USA, gdzie temperatury były równie wysokie, ale ostatnio spadają.

Bezlitosna pogoda, zmuszająca klimatyzatory do pracy na pełnych obrotach, testuje wytrzymałość systemu energetycznego. Zużycie prądu bije wszelkie rekordy, co winduje ceny rachunków za elektryczność.

Zakłady użyteczności publicznej zwróciły się do władz miejskich i stanowych oraz do sektora prywatnego o wczesne zamykanie biur i urzędów, wyłączanie potem prądu i - w miarę możności - korzystanie z własnych generatorów elektryczności.

Gubernatorzy stanów Nowy Jork i New Jersey polecili znieść tymczasowo opłaty za korzystanie z plaż nad oceanem, aby zachęcić ludzi do wychodzenia z domów. Radzą jednocześnie wyłączanie przed wyjściem klimatyzatorów. Władze zwolniły też wcześniej do domu pracowników podległych im urzędów. (mp)

Zobacz także
Komentarze (0)