Rekord pandemii w Polsce. "Nawet 140 tys. zakażeń dziennie". Konferencja prasowa
Tak źle nie było od początku pandemii. Resort zdrowia przekazał, że padł rekord zakażeń w Polsce. - Piąta fala stała się faktem - mówił na konferencji prasowej premier. Zapowiedział kolejne zmiany w walce z koronawirusem. Adam Niedzielski podał, że kolejnej doby możemy mieć ponad 40 tys. nowych zakażeń.
21.01.2022 11:32
Najnowsze dane dotyczące pandemii koronawirusa w Polsce są dramatyczne. W piątek Ministerstwo Zdrowia przekazało, że ostatniej doby wykryto 36 665 przypadków koronawirusa. "Z powodu COVID-19 zmarło 67 osób, z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 181 osób" - przekazał resort zdrowia.
Nawet 140 tys. zakażeń dziennie?
- Musimy się zmierzyć z nową sytuacją, jakiej do tej pory nie było - mówił Mateusz Morawiecki. - Nie chcę spekulować, ale widziałem już prognozy, że dziennie może być nawet 140 tys. nowych zakażeń - mówił na konferencji.
- V fala różni się tym, że mamy do czynienia z Omikronem, który jest dużo bardziej zaraźliwy, dlatego odnotowujemy rekordy zakażeń - podkreślił.
- 80 do 90 proc. zgonów to osoby niezaszczepione. Szczepionki zwiększają 10-krotnie szanse na przeżycie w przypadku mutacji Omikron - zaznaczył Mateusz Morawiecki.
Rząd zapowiada zmiany w walce z pandemią
- Będziemy przygotowywać kolejne łóżka covidowe w szpitalach. Dziś zmniejsza się liczba zajętych łóżek, ale spodziewamy się, że za 7-10 dni to się zmieni - mówił Mateusz Morawiecki.
Premier zapowiedział, że w każdej aptece od 27 stycznia będą darmowe testy antygenowe. Dodatkowo zostaje skrócony okres przebywania na kwarantannie do 7 dni. Do tej pory było to 10 dni. - Zakładamy krótszy okres przechorowania i zakażania - tłumaczył powód takiej zmiany minister zdrowia.
Kolejną zmianą jest zapowiedź, że osoby 60+ będą mogły być zbadane w domu przez lekarza POZ w ciągu 48 h od wyniku testu na koronawirusa.
- Musimy postawić duży akcent w obszarze ograniczenia kontaktów - stąd zalecenie pracy zdalnej tam, gdzie tylko można - mówił premier. Mateusz Morawiecki podkreślił, że pracę zdalną wprowadza się w administracji publicznej i samorządowej.
"Eksplozja pandemii". Dramatyczne scenariusze
- Mamy za sobą tydzień, który można nazwać eksplozją pandemii - powiedział Adam Niedzielski. Dodał, że dane na kolejną dobę pokażą prawdopodobnie ponad 40 tys. nowych zakażeń.
Niedzielski potwierdził, że w najlepszym scenariuszu będziemy mieć do czynienia z 60 tys. zakażeń na dobę, w najgorszym będzie nawet 140 tys. zakażeń dziennie. Podkreślił, że Omikron stanowi obecnie 30 proc. wszystkich zakażeń.
- Najbliższe tygodnie pokażą, jak rosnąca liczba zakażeń przełoży się na skalę hospitalizacji. Zdecydowanie mniej osób potrzebujących opieki szpitalnej jest w krajach, w których liczba osób zaszczepionych jest wysoka - podkreślał szef resortu zdrowia.
W środę minister zdrowia zapowiadał drastyczny wzrost zakażeń, gdy Ministerstwo Zdrowia odnotowało 30 586 nowych przypadków zakażeń. - Jeżeli te trendy się utrzymają, to w przyszłym tygodniu możemy mieć do czynienia nawet z 50 tysiącami zakażeń dziennie - mówił Adam Niedzielski.
- Ten wynik jest większy niż statystyki monitorowane podczas 4 fali na jesieni ubiegłego roku. To wzrost o 90 proc. tydzień do tygodnia - mówił wówczas szef resortu. W piątek jest to już wzrost o 128 proc. Przypomnijmy, że tydzień temu resort zdrowia informował o 16 047 nowych potwierdzonych przypadkach zakażeń koronawirusem.
Niedzielski ogłosił w środę wprowadzenie pracy zdalnej w administracji publicznej. Kolejne decyzje zapowiedział wówczas na piątek.