Rekonstrukcja rządu już wkrótce? Padły konkretne nazwiska ministrów do wymiany
Od jakiegoś czasu pojawiają się nowe doniesienia ws. rekonstrukcji rządu. Teraz padły nazwiska ministrów, którzy mogą zostać wymienieni.
O sprawie informuje "Super Express". Gazeta podaje nazwiska ministrów, którzy mogą spodziewać się dymisji. Chodzi o m.in. ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, szefa resortu finansów Tadeusza Kościńskiego, ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego, czy minister sportu Danutę Dmowską-Andrzejuk.
Jak czytamy w artykule, sam Szumowski nie chce już kierować resortem zdrowia, Kościński ma kandydować na szefa Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju z siedzibą w Londynie, a teka ministra rolnictwa ma być zarezerwowana dla... polityka z PSL. To plan ekipy rządzącej na wypadek, gdyby doszło do koalicji PiS-PSL. Z kolei, jeśli chodzi o ministra sportu, partia poszukuje fachowca na miarę Witolda Bańki.
Z kolei jak wynika z ustaleń portalu Money.pl, przy ewentualnej rekonstrukcji z rządu mają odejść: minister finansów Tadeusz Kościński, szefowa resortu pracy i polityki społecznej Marlena Maląg oraz minister sportu Danuta Dmowska-Andrzejuk.
Zobacz też: Andrzej Duda nagrany przez Rosjan. Bogdan Zdrojewski: to było żenujące
Rekonstrukcja rządu. "To nie będą kosmetyczne zmiany"
Temat rekonstrukcji miał być poruszany na spotkaniu z Jarosławem Kaczyńskim w Kancelarii Premiera we wtorek wieczorem. Jak podaje "SE", premier Morawiecki miał przekonywać prezesa PiS do niektórych zmian.
- Wygrana Andrzeja Dudy wzmocniła premiera Mateusza Morawieckiego, który przecież dla prezydenta objechał w kampanii wiele miast i miasteczek. Prezes PiS ma do niego zaufanie. I już wkrótce szef rządu wymieni kilku ministrów. Z kolei część resortów zostanie połączonych, scalonych – powiedział ważny polityk PiS w rozmowie z dziennikiem.
Z kolei jak przekonuje europoseł PiS Ryszard Czarnecki, "Kaczyński już wkrótce ściągnie lejce z rządowego rydwanu i będą poważne zmiany w rządzie, nie kosmetyczne". - Nie przesądzałbym, że te zmiany w rządzie będą po wakacjach, mogą być wcześniej - zdradził polityk.
Źródło: "Super Express"
