Dymisje za Polski Ład. "To tylko otworzenie kolejnej puszki Pandory"
Polski Ład wywołał burzę wśród Polaków. Prof. Jarosława Flisa z Uniwersytetu Jagiellońskiego zapytaliśmy, czy przeprowadzenie rekonstrukcji rządu i dokonanie zmian personalnych w Ministerstwie Finansów uratowałoby wizerunek rządu. - To tylko otworzenie kolejne puszki Pandory - odparł ekspert w programie "Newsroom" WP. - Przecież wiadomo, dlaczego Polski Ład nie wyszedł. Główne osoby w państwie zajmowały się wszystkim, tylko nie jego przygotowaniem. Jak się robi tak niezwykle ważne przedsięwzięcie, jak reforma systemu podatkowego, to nie można w tym samym czasie zajmować się wygryzaniem Gowina, sztukowaniem większości, próbą pacyfikacji Ziobry, czy ustalaniem relacji z UE. Po prostu brakuje na to zasobów - tłumaczył Flis.