Rekin pojawił się przy plaży. Po chwili zaatakował cztery osoby
Atak rekina u wybrzeży Teksasu. Służby z South Padre Island interweniowały cztery razy . Pierwsze zgłoszenie dotyczyło mężczyzny, którego rekin miał "poważnie ugryźć" w nogę. Kolejną ofiarą drapieżnika była kobieta. Tłum ruszył jej na pomoc, by zatamować krwawienie do czasu przyjazdu służb ratunkowych. Łącznie jednego dnia doszło do czterech ataków. Pozostałe dwie osoby zostały lekko ranne w wyniku bliskiego spotkania z drapieżnikiem. Agencja Reutera opublikowała nagranie świadka chwilę po ataku, kiedy zwierzę obserwowano płynące wzdłuż linii brzegu. W tle słychać krzyki i piski plażowiczów. Wiadomo, że rekin samodzielnie oddalił się w głąb Zatoki Meksykańskiej.