Reforma systemu sprawiedliwości. Mateusz Morawiecki odpowiada na krytykę ustawy PiS

Premier Mateusz Morawiecki broni reformy sądownictwa wprowadzanej przez PiS. - Żadne poważne państwo nie może sobie pozwolić na chaos w sądownictwie. Warto przypomnieć środowisku sędziowskiemu, jakie standardy panują w Europie Zachodniej - oświadczył szef rządu, odnosząc się do krytyki sędziów.

Reforma systemu sprawiedliwości. Mateusz Morawiecki odpowiada na krytykę ustawy PiS
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Paweł Supernak
Piotr Białczyk

  • Prawo i Sprawiedliwość złożyło w czwartek projekt ustawy ws. zmiany ustroju sądów powszechnych, Sądu Najwyższego i innych ustaw
  • Rozwiązanie dyscyplinujące sędziów jest zgodnie krytykowane przez prawników oraz opozycję
  • PiS tłumaczy, że podobne prawo istnieje w krajach Europy Zachodniej

- Warto przypomnieć środowisku sędziowskiemu, jakie standardy panują w Europie Zachodniej. W Europie Zachodniej, na której bazujemy nasze zmiany, które się teraz pojawiły jako propozycja w Sejmie, a przede wszystkim w oparciu o ustawy niemiecką i francuską, otóż tam panują zdecydowanie zasady apolityczności sędziów - mówił we wtorek Mateusz Morawiecki.

Premier wyjaśniał, że propozycja ustawy Prawa i Sprawiedliwości ma zapobiec "chaosowi" oraz "bałaganowi" w obszarze politycznego zaangażowania sędziów. Morawiecki dodał, że "warto sięgnąć do zapisów niemieckich ustaw i francuskich, że tam konsekwencje dyscyplinarne są dużo dalej posunięte".

- W Niemczech np. są konsekwencje również karne. U nas te propozycje tak daleko jak niemieckie nie idą i tak daleko jak francuskie również nie idą, natomiast zdecydowanie musimy zabezpieczyć niejako porządek w ramach wymiaru sprawiedliwości – stwierdził premier Morawiecki na konferencji.

Przypomnijmy: w czwartek wieczorem klub parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości złożył projekt ustawy dotyczący ustroju sądów powszechnych, a także SN i innych ustaw. Rządzący w ten sposób chcą dyscyplinować sędziów, którzy chcą realizować wprost wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Rozwiązania PiS we wtorek skrytykowała I prezes Sądu Najwyższego. Według prof. Małgorzaty Gersdorf wyrażenia, takie jak "uporządkowanie zagadnień ustrojowych", czy "usprawnienie procedury nominacyjnej", które pojawiły się w projekcie nowelizacji, ukrywają rzeczywiste cele wprowadzonych zmian.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (335)