Reforma systemu sprawiedliwości. Mateusz Morawiecki odpowiada na krytykę ustawy PiS
Premier Mateusz Morawiecki broni reformy sądownictwa wprowadzanej przez PiS. - Żadne poważne państwo nie może sobie pozwolić na chaos w sądownictwie. Warto przypomnieć środowisku sędziowskiemu, jakie standardy panują w Europie Zachodniej - oświadczył szef rządu, odnosząc się do krytyki sędziów.
- Prawo i Sprawiedliwość złożyło w czwartek projekt ustawy ws. zmiany ustroju sądów powszechnych, Sądu Najwyższego i innych ustaw
- Rozwiązanie dyscyplinujące sędziów jest zgodnie krytykowane przez prawników oraz opozycję
- PiS tłumaczy, że podobne prawo istnieje w krajach Europy Zachodniej
- Warto przypomnieć środowisku sędziowskiemu, jakie standardy panują w Europie Zachodniej. W Europie Zachodniej, na której bazujemy nasze zmiany, które się teraz pojawiły jako propozycja w Sejmie, a przede wszystkim w oparciu o ustawy niemiecką i francuską, otóż tam panują zdecydowanie zasady apolityczności sędziów - mówił we wtorek Mateusz Morawiecki.
Premier wyjaśniał, że propozycja ustawy Prawa i Sprawiedliwości ma zapobiec "chaosowi" oraz "bałaganowi" w obszarze politycznego zaangażowania sędziów. Morawiecki dodał, że "warto sięgnąć do zapisów niemieckich ustaw i francuskich, że tam konsekwencje dyscyplinarne są dużo dalej posunięte".
- W Niemczech np. są konsekwencje również karne. U nas te propozycje tak daleko jak niemieckie nie idą i tak daleko jak francuskie również nie idą, natomiast zdecydowanie musimy zabezpieczyć niejako porządek w ramach wymiaru sprawiedliwości – stwierdził premier Morawiecki na konferencji.
Przypomnijmy: w czwartek wieczorem klub parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości złożył projekt ustawy dotyczący ustroju sądów powszechnych, a także SN i innych ustaw. Rządzący w ten sposób chcą dyscyplinować sędziów, którzy chcą realizować wprost wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Rozwiązania PiS we wtorek skrytykowała I prezes Sądu Najwyższego. Według prof. Małgorzaty Gersdorf wyrażenia, takie jak "uporządkowanie zagadnień ustrojowych", czy "usprawnienie procedury nominacyjnej", które pojawiły się w projekcie nowelizacji, ukrywają rzeczywiste cele wprowadzonych zmian.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl