Reforma KRS budzi kontrowersję. Ten zapis krytykują sędziowie
W projekcie ministerstwa kierowanego przez Waldemara Żurka znalazł się zapis pozwalający członkom KRS na awanse w trakcie kadencji. Rozwiązanie krytykują sędziowie.
Najważniejsze informacje:
- Projekt reformy KRS autorstwa Waldemara Żurka przewiduje możliwość awansowania sędziów należących do Rady.
- Sędziowie krytykują plan, twierdząc, że może on utrwalić nieprawidłowości w systemie.
- Propozycja spotkała się z mieszanym odbiorem i wezwaniami do reformy regulacji.
Nawrocki blokuje awanse 46 sędziów. "Tkwimy w bagnie"
W czwartek przed południem podczas konferencji prasowej minister sprawiedliwości i prokurator generalny Waldemar Żurek przedstawił projekt nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Projekt nowej ustawy o KRS, zapowiadany wcześniej przez MS, ma stanowić uzupełnienie tzw. ustawy praworządnościowej, której projekt został przedstawiony na początku października.
- Założenie podstawowe: kto może kandydować? Sędzia z co najmniej dziesięcioletnim stażem orzeczniczym, w tym co najmniej pięcioletnim w sądzie, w którym obecnie orzeka - mówił podczas konferencji prasowej.
Czytaj także: Żurek o wojnie o sądy. "Prezydent naruszył konstytucję"
Jednocześnie projekt wprowadza rozwiązanie, które budzi sprzeciw: powołanie członka KRS na inne stanowisko sędziowskie nie powodowałoby wygaśnięcia mandatu, co otwiera drogę do awansów w trakcie zasiadania w Radzie.
Krytykują ustawę o KRS. Jeden kontrowersyjny zapis
To rozwiązanie bywa postrzegane jako utrwalenie praktyk znanych z lat po 2017 r., gdy znaczna część członków tzw. neo-KRS awansowała podczas kadencji.
- Nie rozumiem, dlaczego taki przepis znalazł się w słusznym co do zasady i pożądanym, projekcie ministerstwa sprawiedliwości. Uważam, że właściwa reforma KRS powinna zawierać całkowicie odwrotną regulację. Członkowie Rady powinni mieć ograniczoną możliwość awansu na wyższe stanowisko sędziowskie podczas zasiadania w niej, ponieważ to przecież KRS decyduje o tym, kto taki awans otrzyma. Sytuacja, w której jeden kolega z Rady głosuje za promocją drugiego kolegi jest niewłaściwa, nieprzyzwoita i tworzy patologie - mówił w rozmowie z "Rzeczpospolitą" sędzia Piotr Mgłosiek z Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Krzyków
"Rz" zwraca uwagę, że w uzasadnieniu projektu brakuje szerokiej argumentacji dla spornego przepisu. Wyjaśnienie pojawia się w opinii komisji kodyfikacyjnej ustroju sądownictwa i prokuratury, która poprzedziła publikację projektu.
Z relacji "Rzeczpospolitej" wynika, że to rekomendacja komisji przesądziła o kierunku przepisu. Resort miał pierwotnie proponować blokadę awansów członków KRS, lecz ostatecznie uwzględnił opinię komisji. Według ustaleń "Rz" część przedstawicieli ministerstwa wciąż sprzeciwia się awansom w trakcie kadencji i możliwe jest usunięcie kontestowanej normy z projektu.
Źródło: Rzeczpospolita, WP Wiadomości