Mocne słowa Tuska. "Celem było prawdopodobnie wysadzenie pociągu"

Donald Tusk przekazał w poniedziałek rano, że doszło do eksplozji, która miała na celu najprawdopodobniej wysadzenie pociągu. Szef rządu dodał, że na miejscu pracują służby i prokuratura. Ponadto poinformował, że na tej samej trasie stwierdzono jeszcze jedno uszkodzenie.

Mika (pow. garwoliński), 17.11.2025. Premier Donald Tusk (2P) przy zniszczonym fragmencie torowiska na trasie Dęblin-Warszawa w okolicy miejscowości Mika, 17 bm. Premier ogłosił, że doszło do aktu dywersji; eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy. (jm) PAP/KPRM HANDOUT EDITORIAL USE ONLY NO SALESIncydenty na kolei. Donald Tusk na miejscu
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/KPRM
Katarzyna Bogdańska

- Jesteśmy niedaleko Garwolina, niedaleko stacji Mika, gdzie doszło do eksplozji, która miała najprawdopodobniej na celu wysadzenie pociągu na trasie Warszawa-Dęblin - powiedział w poniedziałek rano premier Donald Tusk.

- To jest trasa, która także służy do przewozu uzbrojenia na przykład na Ukrainę. Nie ma niestety wątpliwości, że mamy do czynienia z aktem dywersji. Na szczęście nie doszło do tragedii, ale sprawa jest bardzo poważna - podkreślił.

- Na miejscu jest policja, CBŚ, prokuratura, eksperci badają każdy szczegół tej sprawy - zapewnił premier. - Niestety, jak wiemy już w tej chwili, do podobnego zdarzenia miało dojść również na południowy wschód od tego miejsca, na tej samej trasie kolejowej.

Jak stwierdził Tusk, w tym drugim przypadku także mieliśmy do czynienia z próbą destabilizacji i zniszczenia infrastruktury kolejowej, która także mogła doprowadzić do katastrofy kolejowej. - Sprawa jest bardzo rozwojowa - podkreślił.

Donald Tusk: dopadniemy sprawców

"Wysadzenie toru kolejowego na trasie Warszawa-Lublin to bezprecedensowy akt dywersji wymierzony w bezpieczeństwo państwa polskiego i jego obywateli. Trwa śledztwo. Tak jak w poprzednich tego typu przypadkach, dopadniemy sprawców, niezależnie od tego, kto jest ich mocodawcą" - napisał premier na platformie X.

Incydenty na kolei
Incydenty na kolei © WP

Szef MSWiA Marcin Kierwiński potwierdził rano, że czynności służb i prokuratury trwają także w miejscowości Mika (powiat Garwoliński). "Niestety nie ma wątpliwości że mieliśmy do czynienia z aktem dywersji. Badany jest także inny fragment tej strategicznej trasy kolejowej, gdzie doszło do uszkodzenia torów" - napisał Kierwiński na X.

Wybrane dla Ciebie
Francja i Ukraina podpisały list ws. zakupu 100 samolotów Rafale
Francja i Ukraina podpisały list ws. zakupu 100 samolotów Rafale
Pociąg nagle się zatrzymał. "Coś w nas walnęło"
Pociąg nagle się zatrzymał. "Coś w nas walnęło"
Dywersja na kolei. Fala komentarzy. "Ponownie jesteśmy celem"
Dywersja na kolei. Fala komentarzy. "Ponownie jesteśmy celem"
Potężny atak rakietowy. Rosjanie uderzyli w bloki mieszkalne
Potężny atak rakietowy. Rosjanie uderzyli w bloki mieszkalne
Wojsko reaguje ws. dywersji. Sprawdzi 120 km trakcji kolejowej
Wojsko reaguje ws. dywersji. Sprawdzi 120 km trakcji kolejowej
Nagłe zatrzymanie pociągu Świnoujście-Rzeszów. Służby podają szczegóły
Nagłe zatrzymanie pociągu Świnoujście-Rzeszów. Służby podają szczegóły
Groził prezydentowi. Zatrzymano 19-latka
Groził prezydentowi. Zatrzymano 19-latka
Incydenty na kolei. Jest reakcja BBN
Incydenty na kolei. Jest reakcja BBN
Wojciech Balczun prosi ABW o sprawdzenie. Powód: doniesienia medialne
Wojciech Balczun prosi ABW o sprawdzenie. Powód: doniesienia medialne
Akty dywersji na kolei. Szef MSWiA zabiera głos
Akty dywersji na kolei. Szef MSWiA zabiera głos
Poważne incydenty na kolei. MSWiA potwierdza
Poważne incydenty na kolei. MSWiA potwierdza
Reforma KRS budzi kontrowersję. Ten zapis krytykują sędziowie
Reforma KRS budzi kontrowersję. Ten zapis krytykują sędziowie