Rewolucja w KRS. Są nowe szczegóły
Podczas czwartkowej konferencji prasowej minister sprawiedliwości i prokurator generalny Waldemar Żurek przedstawił projekt nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Jednym z pierwszych wymienionych przez niego szczegółów było wskazanie, kto będzie mógł kandydować do KRS.
W czwartek przed południem podczas konferencji prasowej minister sprawiedliwości i prokurator generalny Waldemar Żurek przedstawił projekt nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Projekt nowej ustawy o KRS, zapowiadany wcześniej przez MS, ma stanowić uzupełnienie tzw. ustawy praworządnościowej, której projekt został przedstawiony na początku października.
W ubiegłym tygodniu Żurek zapowiadał, że "będzie tam kwestia i czynnego, i biernego prawa wyborczego sędziów do KRS". - Ale już dziś mogę powiedzieć, że to będzie projekt kompromisu - zadeklarował, dodając: - Bardzo mocno będziemy przyglądać się decyzjom prezydenta, bo ten projekt będzie wykonaniem pewnych orzeczeń, które nakłada na nas konwencja o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, i my to musimy zrobić - bo w przeciwnym wypadku, każdy Polak ze swojego budżetu będzie ponosił koszty tego chaosu w wymiarze sprawiedliwości - dodał.
Minister zapowiadał też, że chciałby, aby w tej kwestii "było porozumienie z prezydentem" Karolem Nawrockim.
Gdzie jest Ziobro? Posłowie PiS zmieszani. "Nie jestem jego mamą"
Waldemar Żurek o szczegółach projektu ws. KRS
Podczas czwartkowej konferencji Żurek przekazał: - Założenie podstawowe: kto może kandydować? Sędzia z co najmniej dziesięcioletnim stażem orzeczniczym, w tym co najmniej pięcioletnim w sądzie, w którym obecnie orzeka.
Jak dodał: - Wiemy o tym, że jest to organ konstytucyjny, organ, który będzie się zajmował najważniejszymi sprawami w wymiarze sprawiedliwości, więc chcemy, żeby tam były osoby z pewnym niedużym, ale jednak doświadczeniem pracy w sądzie - mówił Żurek, podkreślając, że "jest to niezwykle istotne".
W kwestii liczby miejsc dla sędziów poszczególnych sądów, minister sprawiedliwości powiedział: - Sądy rejonowe mają mieć w nowej Krajowej Radzie legalnie działającej sześciu sędziów, sądy okręgowe - trzech, apelacyjne - dwóch, Sąd Najwyższy - jednego, wojskowy, jednego, Naczelny Sąd Administracyjny - jednego i Wojewódzki Sąd Administracyjny - jednego.
Żurek podkreślił, że "dzisiaj mamy Radę, która jest sprzecznie ukształtowana także z drugiego powodu - polska konstytucja mówi wyraźnie, że w Krajowej Radzie muszą być reprezentowane wszystkie sądy, czyli zarówno Sąd Najwyższy, jak i administracyjny, także wojskowe, bo to są sądy, które są ustanowione w naszych przepisach prawa". - Dzisiaj skład Rady niestety jest niezgodny z konstytucją, bo nie obejmuje wszystkich tych grup z wszystkich sądów, jakie w Polsce funkcjonują, więc my chcemy tą ustawą to zmienić - podsumował.
Następnie minister przeszedł do kwestii tego, kto może zgłosić kandydata. - Wskazujemy na trzy grupy: grupa czynnych sędziów - szczegółowo opisujemy, jaka to ma być grupa, która może zgłosić tego kandydata - oraz trzy podmioty, które są niezwykle istotne dla funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości: Naczelna Rada Adwokacka, Krajowa Rada Radców Prawnych, Krajowa Rada Notarialna - powiedział.
- Kto ma prawo głosu? Każda osoba będąca sędzią w stanie czynnym - mówił dalej Żurek, kontynuując: - Każdy sędzia w Polsce, bez względu na sąd, będzie miał prawo wyboru, więc wybory stają się powszechne dla sędziów, to jest zupełne novum.
- Wybory organizuje Państwowa Komisja Wyborcza, która weryfikuje zgłoszenia kandydatów, organizuje wysłuchania publiczne - mówił Żurek, podkreślając, że to także jest nowość. - I bardzo byśmy chcieli, żeby tę ustawę podpisał prezydent - powiedział, dodając: - PKW przygotuje także karty do głosowania oraz zliczy te wszystkie głosy.
- Wysłuchanie publiczne: siedem dni przed wyborami, jest transmitowane i nagrywane - więc nawet jeżeli ktoś nie będzie mógł brać w tym udziału, będzie sobie mógł zobaczyć, jak wyglądają osoby, które mają zasiąść w Krajowej Radzie Sądownictwa. Będzie oczywiście przewidziane wystąpienie kandydata, sesja pytań i każdy z obywateli może zgłosić się, żeby brać w tym udział bezpośrednio - zapewnił Żurek.
Minister sprawiedliwości przekazał dalej, że "każdy sędzia oddaje głos na maksymalnie 15 kandydatów, zgodnie z przyjętym w ustawie parytetem reprezentacji poszczególnych sądów". - Kadencja nowej Krajowej Rady rozpoczyna się dzień po ogłoszeniu wyników wyborów - kontynuował.
Jak też wyjaśnił, "jednym z zarzutów do legalnych Krajowych Rad Sądownictwa było to, że obywatele nie widzą, jak dokonuje się wyborów poszczególnych osób już na stanowiska sędziowskie". - Wiemy, że później prezydent wręcza te nominacje, ale cały ten konkurs odbywa się przed 25-osobową Krajową Radą Sądownictwa, tam oczywiście byli przedstawiciele parlamentu, przedstawiciel prezydenta, ale tu będzie coś, co będzie swego rodzaju patrzeniem KRS-owi na ręce.
- Rada Społeczna: czteroletnia kadencja, równolegle do kadencji KRS-u, doradza przy rozpatrywaniu i ocenie kandydatów na sędziów i asesorów, zapewnia pełną kontrolę społeczną, zapewnia czynny udział organizacji obywatelskich i zawodowych w procesie oceny kandydatów - mówił dalej minister sprawiedliwości.
Jak na koniec wyjaśnił, "skład Rady Społecznej to będą osoby wskazane przez Naczelną Radę Adwokacką, Krajową Radę Radców Prawnych, Krajową Radę Notarialną, Komorniczą, Radę Główną Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Rzecznika Praw Obywatelskich, Krajową Radę Prokuratorów przy prokuratorze generalnym i trzech przedstawicieli organizacji pozarządowych wskazywanych przez Radę Działalności Pożytku Publicznego".