"Referendum ws. Rospudy niezgodne z prawem UE"
Nie można prowadzić referendum w sprawie,
która mogłaby naruszać prawo unijne - powiedział
konstytucjonalista prof. Piotr Winczorek z Uniwersytetu
Warszawskiego. Zdaniem dr Jarosława Szymanka lokalna społeczność nie może się wypowiadać w sprawie ogólnopolskiej, a sprawa Rospudy, jego zdaniem, taką właśnie jest.
23.02.2007 17:05
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/batalia-o-doline-rospudy-6038700024857729g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/batalia-o-doline-rospudy-6038700024857729g )
Batalia o Dolinę Rospudy
Obaj konstytucjonaliści skomentowali zapowiedź premiera Jarosława Kaczyńskiego, że w sprawie budowy obwodnicy Augustowa zdecydują w referendum mieszkańcy województwa podlaskiego.
Mnie najbardziej przekonuje argument, że budowa obwodnicy w zatwierdzonym wariancie może naruszać prawo unijne, a wówczas referendum w ogóle nie może się odbywać- podkreślił prof. Winczorek. Jego zdaniem, byłoby to tak, "jakby burmistrz jakiegoś miasta urządzał referendum nad tym, czy w jego miejscowości kierowcy mają jeździć z zapalonymi światłami cały rok, czy pół roku".
"Najpierw trzeba sprawdzić, czy zarzuty KE są słuszne"
Według prof. Winczorka jest to argument wystarczający, by nie organizować referendum. Jeśli przedstawiciele Komisji Europejskiej wysuwają zarzut, że ta budowa jest sprzeczna z prawem, to najpierw trzeba sprawdzić czy ten zarzut jest słuszny - podkreślił. Jeśli okaże się słuszny, to nie można prowadzić referendum, bo nie można w drodze referendum lokalnego uchylać aktów prawa i to prawa europejskiego, powiedział.
Natomiast argument związany z finansowaniem inwestycji przez rząd (na co wskazuje SLD) nie jest istotny dla referendum lokalnego - uznał prof. Winczorek.
Komisja Europejska zapowiedziała przyspieszenie procedury karnej wobec Polski, która mimo upomnień ze strony KE postanowiła kontynuować procedury zmierzające do budowy obwodnicy Augustowa na terenach chronionych w ramach unijnego programu Natura 2000.
Dr Szymanek: budowa obwodnicy jest sprawą ogólnopolską
Konstytucjonalista doktor Jarosław Szymanek mówi, że lokalna społeczność nie może się wypowiadać w sprawie ogólnopolskiej. Dodaje, że budowa obwodnicy w Augustowie jest właśnie taką sprawą.
Jarosław Szymanek podkreśla, że 170. artykuł konstytucji mówi, że referendum lokalne może być zarządzane w sprawach dotyczących spraw lokalnych. Zwraca uwagę, że budowanie autostrad, zwłaszcza jeżeli dotyczy obszarów wpisanych w programy unijne, nie może być kwalifikowane jako sprawa o znaczeniu lokalnym. Doktor Szymanek podkreśla, że jeżeli w ogóle takie referendum zostałoby zorganizowane, to premier nie musi brać jego wyniku pod uwagę. Jeśli takie referendum miałoby charakter niewiążącej konsultacji społecznej, to jasne jest, że tym bardziej nie byłoby wiążące dla premiera - dodaje.
Premier zapowiedział, że przeprowadzenie referendum nie będzie kosztowne, bo zostanie zorganizowane razem z wcześniejszymi wyborami do sejmiku województwa podlaskiego. Tymczasem konstytucjonalista mówi, że nad przebiegiem referendum i wyborów muszą czuwać osobne komisje: referendalne i wyborcze.
Zdaniem Jarosława Szymanka, premier mógłby skorzystać z artykułu konstytucji, który umożliwia zarządzenie referendum w sprawach o szczególnym znaczeniu dla państwa. Wyjaśnia, że konstytucja pozostawia zarządzającym przeprowadzenie referendum i osobom domagającym się tego duży margines swobody w decydowaniu, co jest taką sprawą o szczególnym znaczeniu dla państwa. Jarosław Szymanek podkreśla, że referendum powinno być ogólnopolskie.
Według niego, referenda dotyczące problemów ekologicznych zdarzają się bardzo rzadko.