Rozbrajanie niewypałów na pograniczu czadyjsko-sudańskim
Walka z czasem trwa nieustanie. Wszystko zaczyna się od zgłoszenia i nie jest istotne kto to robi. Zgłosić może każdy – żołnierze patrolu, czadyjska policja, czy mieszkańcy licznych w polskim sektorze odpowiedzialności obozów uchodźców.
- Kilka minut temu otrzymaliśmy zgłoszenie od patrolu z grupy bojowej Charli i właśnie szykujemy się do wyjazdu w celu zniszczenia – mówi sierż. Wiaczesław Rubacha.
– Znalezisko zostało zlokalizowane w bezpośrednim sąsiedztwie obozu Iridimi. To szczególnie trudny teren ze względu na duża ilość dzieci i liczne szlaki komunikacyjne. Znalezisko do naszego przyjazdu będzie ochraniane przez żołnierzy z patrolu.
Trębas i Rubacha bez mrugnięcia oka podejmują wyzwanie. Ustalają rodzaj znaleziska i jego dokładne położenie na GPS-ie. Następnie kompletują zespół bojowy i potrzebny sprzęt, pobierają potrzebne do zniszczenia materiały i ruszają w drogę.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem ważnego wydarzenia?
Poinformuj Internautów o tym, co dzieje się w Polsce, na świecie, w Twojej okolicy! Wyślij SMS lub MMS pod numer +48 799 079 079. Czekamy na Twoje zgłoszenie!