RB ONZ wzywa do zaprzestania izraelskiego osadnictwa
Rada Bezpieczeństwa ONZ uchwaliła rezolucję wzywającą do zaprzestania izraelskiego osadnictwa na okupowanych terytoriach palestyńskich. Od głosu wstrzymały się USA.
Rezolucję przyjęto 14 głosami. Była to pierwsza od prawie ośmiu lat rezolucja Rady Bezpieczeństwa dotycząca Izraela i Palestyńczyków.
Od głosu wstrzymały się USA. Ambasador tego kraju przy ONZ Samantha Power tłumaczyła, że rezolucja ta jest zgodna z amerykańską polityką. Dodała, że "budowa dalszych osiedli poważnie osłabi bezpieczeństwo Izraela".
Z kolei izraelski minister energetyki Juwal Szteinic powiedział po głosowaniu w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, że Stany Zjednoczone "opuściły Izrael".
- Rezolucja Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie zaprzestania budowy osiedli żydowskich to "wielki policzek" dla Izraela - powiedział w Ramallah Nabil Abu Rudeina, rzecznik prasowy palestyńskiego prezydenta. - Jest to jednogłośne potępienie kolonizacji i silne poparcie dla rozwiązania kwestii Izraela i Palestyny - dodał.
Szef negocjatorów palestyńskich Saeb Erekat powiedział agencji Reutera, że głosowanie w Radzie Bezpieczeństwa jest "dniem zwycięstwa prawa międzynarodowego, cywilizowanego języka i negocjacji oraz całkowitym odrzuceniem ekstremistycznych sił w Izraelu".
Około 500 tysięcy Żydów mieszka w około 140 osiedlach na okupowanych terenach Zachodniego Brzegu i we Wschodniej Jerozolimie. W świetle prawa międzynarodowego osadnictwo to uważane jest za nielegalne, czemu zaprzecza Izrael.
Osiedla są jedną z najbardziej spornych kwestii między Izraelem a Palestyńczykami, którzy uważają je za główną przeszkodę w dążeniu do pokoju.