Rasizm w brytyjskich mediach? Burza po wywiadzie Meghan i Harry'ego
Brytyjskie media mają problem z rasizmem - tak uważa wielu dziennikarzy znaczących tytułów prasowych z Wielkiej Brytanii. Z zarzutem tym nie zgadza się jednak Stowarzyszenie Wydawców.
09.03.2021 21:57
Meghan Markle i Harry udzielili wywiadu stacji CBS. Książęca para zdradziła w rozmowie z Oprah Winfrey kulisy swojego odejścia z rodziny królewskiej i wyprowadzki do Stanów Zjednoczonych.
Meghan Markle poruszyła wątek rasizmu, z którym miała wielokrotnie spotykać się na dworze królewskim. Jak relacjonowała, członkowie monarchii zastanawiali się między innymi nad tym, "jak ciemną skórę" będzie miał jej syn Archie. Ponadto zarówno Harry, jak i jego żona przyznali, że dużą rolę odegrały w tym kontekście również brytyjskie media. Jak mówili, w artykułach, które publikowano na temat książęcej pary, "pobrzmiewały kolonialne tony".
Meghan Markle i Harry w wywiadzie dla CBS. Mówili o rasizmie w mediach w Wielkiej Brytanii
Stowarzyszenie Wydawców w Wielkiej Brytanii – które zrzesza około 400 różnych podmiotów i organizuje słynne British Press Awards – wydało oświadczenie w tej sprawie. Całkowicie odrzuciło słowa książęcej pary dotyczące uprzedzeń rasowych wobec księżnej Sussex.
Zarzuty Meghan i Harry'ego potwierdziło jednak wiele znaczących brytyjskich tytułów, m.in. "The Guardian". "Nie zgadzamy się z oświadczeniem Stowarzyszenia Wydawców w sprawie wywiadu Meghan i Harry’ego" – napisano na koncie gazety na Twitterze.
Redaktor naczelna "The Guardian" Katharine Viner przyznała, że brytyjskie media powinny przeanalizować swoje stanowisko w "kluczowych kwestiach", związanych z uprzedzeniami rasowymi. - (Media - red.) muszą być bardziej reprezentatywne i bardziej samoświadome – podkreśliła Viner.
Rasizm w brytyjskich mediach? Wielu dziennikarzy potwierdza
Nie była w tym osamotniona. Głos zabrał również Sathnam Sanghera, felietonista "The Times" i autor książki o wpływach imperializmu na obecny kształt Wielkiej Brytanii. "Boli mnie stwierdzenie, że moja branża zaprzecza swojemu instytucjonalnemu rasizmowi" - napisał. W ślad za nimi poszło wiele innych dziennikarek i dziennikarzy z Wielkiej Brytanii.
Brytyjscy dziennikarze i publicyści ponadto przedstawili serię dowodów na poparcie powyższych twierdzeń. Do publikacji o Markle porównywano m.in. relacje brytyjskich tabloidów na temat Kate Middleton, żony księcia Williama. Przedstawiono również statystyki, z których wynika, że media na Wyspach mają poważny problem z tolerancją różnorodności rasowej.
Stowarzyszenie wydawców: niedopuszczalne jest, aby wysuwali takie twierdzenia
Pod oświadczeniem Stowarzyszenia Wydawców Prasowych podpisał się jego dyrektor wykonawczy Ian Murray. Stwierdził on, że zarzuty Meghan i Harry'ego dot. rasizmu obecnego w brytyjskich mediach "są nieprawdą".
"Niedopuszczalne jest, aby książę i księżna wysuwali takie twierdzenia bez dostarczenia jakichkolwiek dowodów" – przekonywał w wydanym oświadczeniu.
Przeczytaj także:
Źródło: Twitter. CNN