Raport: Jeńcy nie mówią o gwałtach. Boją się
Specjalny raport ujawnia, że problem przemocy seksualnej wobec jeńców wojennych w Ukrainie jest bagatelizowany. Mężczyźni, którzy doświadczyli gwałtu w niewoli, często o nim nie mówią, bojąc się ostracyzmu.
W opublikowanym w czwartek raporcie, który ma zostać przedstawiony w Paryżu z okazji Międzynarodowego Dnia Walki z Przemocą Seksualną w Konfliktach Zbrojnych, wskazano, że "przemocy seksualnej związanej z wojną w Ukrainie, zwłaszcza gdy jej ofiarą padają mężczyźni, nie poświęca się wystarczającej uwagi"
Raport jest wynikiem sympozjum zorganizowanego w Kijowie przez trzy organizacje pozarządowe. W spotkaniu uczestniczyły ofiary napaści seksualnych, działacze społeczeństwa obywatelskiego oraz eksperci prawni. Ołeksij Sywak, założyciel fundacji wspierającej ofiary gwałtów, podkreślił, że przyznanie się do bycia ofiarą może prowadzić do ostracyzmu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosyjskie bazy przed i po ataku Ukrainy. Pokazano zdjęcia satelitarne
Jeńcy nie zgłaszają przemocy seksualnej
Mężczyźni, którzy doświadczają przemocy seksualnej jako jeńcy, często nie mówią o tym nawet najbliższym. - Przyznanie, że zostało się zgwałconym, może prowadzić do tak skrajnej formy ostracyzmu lub użalania się (przez osoby z otoczenia - PAP), że stają się one nie do zniesienia – podkreślił Ołeksij Sywak, który utworzył fundację wspierającą ofiary gwałtów, takie jak on sam.
- Rozpowszechnione przekonanie, że mężczyźni zawsze powinni wydawać się silni i nigdy nie powinni okazywać słabości, zwiększa ich cierpienie, jeśli nie są w stanie dorównać temu wizerunkowi – zaznaczył.
Od początku pełnowymiarowej napaści Rosji na Ukrainę w 2022 r. misja monitoringowa praw człowieka ONZ w Ukrainie udokumentowała 376 przypadków przemocy seksualnej związanej z tym konfliktem, 262 z nich dotyczyły mężczyzn.
Raport wskazuje, że liczba ofiar może być jednak znacznie wyższa.
ZOBACZ TAKŻE: Ukraina zaatakowana dronami. Siły Powietrzne o rannych