"Raj dla rosyjskich szpiegów". Portugalskie media alarmują
Od wielu lat portugalskie władze bagatelizowały działalność rosyjskich agentów na terenie kraju - alarmują media z Półwyspu Iberyjskiego. Jak podkreśla telewizja SIC Noticias, liczba prokremlowskich dyplomatów pracująca w Lizbonie nadal pozostaje wysoka.
03.05.2022 | aktual.: 03.05.2022 20:18
Portugalskie media oceniają we wtorek, że aktywność rosyjskich szpiegów w Portugalii jest bardzo duża, co przez lata było ignorowane przez władze. Wskazują, że sprawa stała się newralgiczna wraz z rosyjską inwazją na Ukrainę.
"Aktywność wywiadowcza Rosjan jest bardzo duża"
Lizboński dziennik online - Observador - w artykule "Portugalia – raj dla rosyjskich szpiegów" twierdzi, że w samej Portugalii niewiele osób uważa, aby jakiekolwiek informacje z tego kraju miały pożytek dla Kremla. Podkreśla, że takie podejście zachęca tylko Rosjan do aktywności wywiadowczej.
Portal zarzuca też reprezentowanej w parlamencie Portugalskiej Partii Komunistycznej (PCP), że pozostaje na usługach Moskwy.
Także komentatorzy telewizji SIC Noticias uważają, że "aktywność wywiadowcza Rosjan w Portugalii jest bardzo duża od wielu lat".
"Raczej nie przyjechali, aby grać w golfa"
Lizbońska stacja wskazuje na zbyt wysoką, jak "na tak peryferyjny kraj jak Portugalia", liczbę pracowników rosyjskiej ambasady w Lizbonie.
"Jest ich tutaj ponad 50 osób, podczas gdy my mamy w Rosji zaledwie 10 pracowników dyplomatycznych. Ci zatrudnieni u nas Rosjanie nie przyjechali raczej, aby grać w golfa w Cascais" - podsumowuje portugalska stacja SIC Noticias.