Rafy kolarowe na Malediwach umierają. Ryzyko jest coraz większe
Według ekologów, fale upałów na świecie będą coraz częstsze i bardziej dotkliwe. Jeśli chodzi o Malediwy, nie jest to dobry scenariusz, ponieważ taka pogoda drastycznie wpływa na kondycję raf koralowych, gdzie żyją niezliczone gatunki morskie. W wyniku zmian klimatycznych w tym regionie dochodzi do sztormów, co niesie za sobą wzrost poziomu wody w oceanie. Z kolei fale upałów przyczyniają się do bielenia raf koralowych, a w niektórych przypadkach nawet ich degradację. Eksperci obawiają się powtórki z 1998 r., kiedy fala upałów na Oceanie Indyjskim podniosła temperaturę wody o 4 do 6 stopni Celsjusza, powodując masowe bielenie i śmierć tamtejszych koralowców. Wówczas rafy potrzebowały aż 15 lat, by w pełni się odbudować. Jak przekazała agencji Associated Press lokalna biolog Hana Amir, należy dokładnie zbadać wody wokół tego kraju, aby w pełni zrozumieć, co jest realnym zagrożeniem dla morskiego życia. Bez raf koralowych Malediwy nigdy nie będą już takie same, a to wszystko dlatego, że 71. proc populacji na wyspie utrzymuje się dzięki nim.