Rafał Blechacz zagrał dla mieszkańców Bydgoszczy
Ze specjalnym recitalem dla mieszkańców Bydgoszczy wystąpił zwycięzca Konkursu Chopinowskiego Rafał Blechacz. Artysta po raz pierwszy od zwycięstwa w konkursie odwiedził także swą macierzystą uczelnię.
Koncert, zapowiadany jako minirecital, zgromadził tłumy melomanów. Bezpłatnych biletów do Filharmonii Pomorskiej wystarczyło tylko dla kilkuset osób, więc liczne grono słuchaczy, mimo przejmującego zimna, zdecydowało się na obejrzenie występu na telebimie przed budynkiem.
Po półgodzinnym koncercie owacyjnie oklaskiwany artysta czterokrotnie bisował. Na bis zaprezentował trzy mazurki, za które otrzymał nagrodę specjalną w Konkursie Chopinowskim oraz "Światło księżyca" Claude'a Debussy'ego. Bezpośrednio po koncercie prezydent Bydgoszczy Konstanty Dombrowicz poinformował, że w dowód uznania miasto postanowiło podarować artyście mieszkanie.
Mamy nadzieję, że w ten sposób jeszcze mocniej zdołamy pana związać z Bydgoszczą. Oby nasz klimat nadal służył rozwojowi pańskiego talentu - powiedział prezydent.
Przed występem w Filharmonii Pomorskiej Rafał Blechacz po raz pierwszy od Konkursu Chopinowskiego odwiedził swą macierzystą uczelnię, Akademię Muzyczną im. Feliksa Nowowiejskiego, gdzie jest studentem III roku. Podczas posiedzenia senatu, w obecności swego pedagoga Katarzyny Popowej-Zydroń, odebrał pamiątkowe upominki i przyjął gratulacje od nauczycieli.
Jest to dla mnie nowa sytuacja, bardzo miła. Pierwszy raz coś takiego przeżywam. Myślę, że trzeba będzie wkrótce wrócić do dawnego porządku i zacząć studiować - mówił po uroczystości wyraźnie stremowany Rafał Blechacz.
Na powrót do nauki swojego najwybitniejszego ucznia liczy także prof. Popowa-Zydroń, która w czwartek została mianowana przez senat profesorem zwyczajnym uczelni.
Sesja zimowa raczej w jego przypadku się nie odbędzie, już w sesji letniej jednak Rafał powinien przystąpić do egzaminów. Dotychczas regularnie co tydzień odwiedzał Akademię, ale prawdopodobnie taką częstotliwość trudno będzie teraz utrzymać - powiedziała prof. Popowa-Zydroń.
Jej zdaniem, Rafał Blechacz powinien ograniczyć do minimum publiczne koncerty i skupić się na doskonaleniu swojego talentu. W jego wypadku najważniejszy jest teraz rozwój, także w dziedzinie repertuaru, który nie powinien ograniczać się tylko do Chopina - dodała pedagog.
Czwartkowy recital transmitowała TVP3 i bydgoska rozgłośnia Polskiego Radia. Zarejestrowała go też TV Polonia, która pokaże relację w okresie świątecznym.
