ŚwiatRadziecki dysydent izraelskim ministrem?

Radziecki dysydent izraelskim ministrem?

Desygnowany na premiera Izraela Benjamin Netanjahu chce powierzyć tekę MSZ dawnemu radzieckiemu dysydentowi Natanowi Szarańskiemu. Netaniahu ma poważne trudności z utworzeniem rządu jedności narodowej. Zarówno szefowa centrowej Kadimy Cipi Liwni, jak lider lewicowej Partii Pracy Ehud Barak odmówili przystąpienia do wielkiej koalicji z Likudem.

Radziecki dysydent izraelskim ministrem?
Źródło zdjęć: © AFP | Gali Tibbon

24.02.2009 | aktual.: 24.02.2009 15:30

W tej sytuacji Netanjahu rozważa sformowanie wąskiej koalicji z prawicowymi partiami, przy czym kluczowe resorty powierzyłby znanym osobistościom spoza tych ugrupowań. W Izraelu tradycyjnie za najważniejsze resorty uważane są ministerstwo obrony i MSZ. W opinii obserwatorów, decydując się na taki krok, Netanjahu zapewniłby sobie znacznie większą swobodę manewru, gdyby z jednej strony naciskała na niego izraelska skrajna prawica a z drugiej - nowa administracja USA.

A.Librowska

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)