Radom. Prokuratura odwołała się od wyroku ws. pobitego działacza KOD
Radomski sąd wydał wyrok ws. pobicia działacza KOD Andrzeja Majdana. Prokuratura odwołała się od tego wyroku, gdyż w roli oskarżonego widziała również pobitego. Majdan miał zdaniem prokuratorów brać udział w bójce.
Sąd w Radomiu nie zgodził się z wersją prokuratury i uznał, że nie ma najmniejszych wątpliwości, że Majdan nie był uczestnikiem bójki, tylko ofiarą pobicia. Prokuratorzy nie zamierzają jednak odpuszczać i już złożyli apelację od wyroku, o czym w mediach społecznościowych poinformował sam Andrzej Majdan.
"W dniu 1 kwietnia 2021 r. (prima aprilis) upolityczniona prokuratura wniosła apelację do sądu okręgowego w sprawie wyroku skazującego napastników, a mnie uniewinniającego. Czekam na więcej szczegółów i datę rozprawy" - napisała działacz KOD na Facebooku.
Wyrok za pobicie a nie udział w bójce
Oskarżeni Piotr D., Oskar G., Patryk P., Piotr S. i Karol O. usłyszeli wyrok nakładający na nich karę ograniczenia wolności w postaci prac społecznie użytecznych na okres od roku i dwóch miesięcy do półtora roku. Andrzej Majdan został natomiast uniewinniony od zarzutu udziału w bójce.
Do pobicia Majdana doszło w 2017 roku podczas obchodów rocznicy protestu robotniczego z czerwca 1976 roku. Moment pobicia został uwieczniony na zdjęciach i filmie. Na nagraniach widać jak mężczyźni gonią Majdana, kopiąc go i bijąc rękami. W pewnym momencie poszkodowany został przewrócony i nawet wtedy skazani nie przestali go bić.
Jednak zdaniem prokuratury sytuacja miała zupełnie inny przebieg, a uczestnicy bójki "zadawali sobie wzajemnie ciosy nogami oraz przewracali się na ziemię, czym narazili wszystkich uczestników tej bójki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo nastąpienie skutku w postaci średniego lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu" - czytamy we wniosku prokuratury. Apelacją prokuratury zajmie się Sąd Okręgowy w Radomiu.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"