Kłopoty radnego PiS. Wpadł po raz drugi
Kara do dwóch lat więzienia grozi radnemu PiS ze Słupska Łukaszowi Jaworskiemu. Mężczyzna usłyszał zarzut oznaczania towarów podrobionym znakiem towarowym. Chodzi o ubrania. Radny partii Jarosława Kaczyńskiego już raz miał problemy w podobnej sprawie. Wtedy tłumaczył, że nie wiedział, że sprzedaż koszulek z nazwą zespołu Iron Maiden jest nielegalna.
Łukasz Jaworski z PiS, przewodniczący komisji rewizyjnej w Radzie Miejskiej w Słupsku, miał w swojej małej firmie poligraficznej robić nadruki na odzieży, która okazała się podróbkami - wynika z komunikatu policji.
Zarzuty dla radnego PiS. Sprawa podróbek
Śledczy trafili do 44-latka, bo wskazała go mieszkanka pobliskiej miejscowości po tym, jak wpadła na handlu podrobionymi ubraniami. "Mundurowi przeszukali miejsce zamieszkania 27-letniej kobiety, podczas którego znaleźli kilkanaście koszulek i bluz, na których znajdowały się znaki towarowe znanych marek odzieżowych" - wyjaśniają pomorscy policjanci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Ministerstwo kłamało? Polityk unikał jednoznacznej odpowiedzi
"Funkcjonariusze ustalili, że w produkcję ubrań dla 28-latki zaangażowany był także 44-letni słupszczanin. Podczas przeszukania jednej ze znajdujących się na terenie Słupska firm, funkcjonariusze zabezpieczyli urządzenie służące do wytwarzania nadruków na ubraniach" - dodają mundurowi.
To, że odzież jest podrobiona, potwierdziła opinia biegłego. To dlatego 27-latka i radny PiS usłyszeli zarzuty oznaczania towarów podrobionym znakiem towarowym, ale to może nie być koniec ich kłopotów, bo policja ustala wciąż, ile podróbek trafiło do klientów.
Słupski radny PiS nie czuje się winny. - To ja jestem w tej sprawie poszkodowany. Czekam na wyjaśnienie sprawy - mówi portalowi gp24, Łukasz Jaworski, pozwalając na publikację swojego nazwiska. Zaznacza, że o sprawie zawiadomił władze lokalnych struktur PiS i oddał się do dyspozycji.
Kłopoty radnego PiS po raz drugi. Wcześniej Iron Maiden
Jak zauważył serwis internetowy "Głosu Pomorza", to kolejne podobne problemy samorządowca z rządzącego obozu. Niemal rok temu sąd uznał, że jest winny sprzedaży na portalu aukcyjnym koszulek z nadrukiem zespołu Iron Maiden bez praw do niego. Wtedy radny PiS porozumiał się jednak z właścicielem znaku, a sąd umorzył warunkowo postępowanie na okres roku. To oznacza, że politykowi grozi kara w warunkach recydywy.
Źródło: gp24.pl
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ