Radiowóz dachował po zderzeniu. Ranni dwaj policjanci

Do wypadku doszło w Zabełkowie (woj. śląskie). Rozpędzony ford mondeo z dużą siłą uderzył w tył policyjnego radiowozu, który spadł z nasypu i dachował. Do szpitala trafili dwaj 24-letni policjanci. Jeden z nich ma wstrząśnienie mózgu. Jak informują lekarze, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Radiowóz dachował po zderzeniu. Ranni dwaj policjanci
Źródło zdjęć: © Policja Śląska

09.02.2019 | aktual.: 09.02.2019 19:02

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Do zderzenia doszło w piątek tuż przed północą na drodze krajowej nr 78 w Zabełkowie pod Raciborzem. Z ustaleń policji wynika, że 29-letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego, kierując fordem mondeo, uderzył w tył oznakowanego policyjnego radiowozu marki Kia Ceed.

- Mężczyzna jechał DK 78 od Chałupek w stronę Olzy. Najechał na tył radiowozu, kiedy policjant zwolnił, aby bezpiecznie skręcić w lewo. Nie wiadomo, dlaczego kierowca forda nie zauważył zwalniającego przed nim samochodu - informuje raciborska policja.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2] Źródło zdjęć: © Policja Śląska

Kierowcy byli trzeźwi. Dwaj 24-letni policjanci z radiowozu trafili do szpitala. Jeden z nich ma wstrząśnienie mózgu, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Kierowca forda także został przebadany w szpitalu, ale jeszcze w nocy zwolniono go do domu.

Źródło: Policja Śląska

Komentarze (217)