Radio Zet wygrywa ze Świrskim. Sąd zmiażdżył szefa KRRiT
Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił najwyższą w historii polskiej radiofonii karę, jaką w sierpniu 2023 r. przewodniczący KRRiT Maciej Świrski nałożył na Radio Zet. Stacja miała zapłacić 476 tys. zł. - To zwycięstwo niezależnych mediów - mówi Mariusz Smolarek, redaktor naczelny Radia ZET.
27.05.2024 | aktual.: 27.05.2024 17:38
Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił karę nałożoną przewodniczącego KRRiT na Radio ZET. Za podanie informacji, którą Maciej Świrski jednoosobowo uznał za szerzenie dezinformacji, która narusza polską rację stanu, stacja miała zapłacić 476 tys. zł.
Chodziło o podanie na antenie Radia ZET w grudniu 2022 r. informacji o tym, że Amerykanie przewieźli przez Polskę prezydenta Ukrainy Wołodymira Zełenskiego, nie informując o tym polskich służb i nie korzystając z ich pomocy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Z ustaleń dziennikarza, zweryfikowanych w niezależnych źródłach, wynikało, że głośna afera z granatnikiem komendanta policji doprowadziła do spadku zaufania do polskich służb. W efekcie strona polska co prawda wiedziała o wjeździe pociągu specjalnego z Ukrainy, ale nie została z wyprzedzeniem poinformowana, że jedzie nim Wołodymyr Zełeński w celu odbycia podróży do USA . Maciej Świrski arbitralnie uznał, że informacja podana przez Radio ZET to fakenews sprzeczny "z prawem, polską racją stanu i dobrem społecznym", nie przedstawiając na to żadnych dowodów" – podaje Radio ZET, cytowane przez TVP Info.
Prezes KRRiT argumentował swoją decyzję tym, że news podany przez medium był fałszywy. Sąd ocenił, że decyzja KRRiT została wydana z rażącym naruszeniem prawa.
Radio Zet wygrywa z KRRiT. "Zwycięstwo niezależnych mediów"
- To zwycięstwo niezależnych mediów, których rolą w demokratycznym państwie jest patrzenie władzy na ręce i przekazywanie informacji swoim odbiorcom. Przedmiotem naszego sporu z KRRiT nie były pieniądze, ale wartości takie jak wolność słowa i niezależność dziennikarska. Cieszymy się, że niezawisły sąd uznał naszą rację, a co za tym idzie istotę funkcjonowania mediów w systemie demokratycznym - komentuje Mariusz Smolarek, redaktor naczelny Radia ZET.
- Jestem dumny z tego, że nasza redakcja ani na chwilę nie zwątpiła w swoją dziennikarską misję i nie daliśmy się zastraszyć przewodniczącemu KRRiT. Drakońska kara finansowa nie wywołała efektu mrożącego, czemu prawdopodobnie miała służyć - dodaje.
Pełnomocnik Radia Zet, Krzysztof Misarko zaznaczył, że "organ dokonał błędnej wykładni przepisów ustawy o radiofonii i telewizji". - Sąd potwierdził zasadność naszego odwołania. Potwierdził, że nie można uznać informacji podanej w serwisie informacyjnym Radia ZET za "propagowanie działań sprzecznych z prawem", za co próbowano nałożyć karę - wyjaśnił Misarko.
To kolejna w ostatnim czasie sądowa porażka Macieja Świrskiego. W kwietniu tego roku Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił decyzję przewodniczącego KRRiT o nałożeniu na TVN grzywny 80 tys. zł za omyłkowe wyemitowanie fragmentu bloku reklamowego podczas głównego wydania "Faktów".
Czytaj również: Złożyli doniesienie na szefa KRRiT. Jest reakcja Świrskiego
Źrodło: Radio Zet/ TVP Info/WP