Złożyli doniesienie na szefa KRRiT. Jest reakcja Świrskiego
"KRRiT i jej przewodniczący działają na podstawie obowiązujących przepisów prawa. Wszystkie działania dotyczące abonamentu były i są całkowicie legalne" - przekonuje przewodniczący Rady Maciej Świrski. To reakcja na złożenie doniesienia do prokuratury ws. popełnienia przez niego przestępstwa.
W czwartek na profilu KO na platformie X poinformowano, że posłowie KO Piotr Adamowicz i Bogdan Zdrojewski złożyli do Prokuratury Krajowej zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez szefa KRRiT Macieja Świrskiego, który nie przekazał mediom publicznym wpływów z opłat abonamentowych.
Doniesienie złożono także w związku z "uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez członków KRRiT w osobach Macieja Świrskiego, Agnieszki Glapiak, Hanny Karp i Marzeny Paczuskiej, którzy z przekroczeniem swoich uprawnień (...) o opłatach abonamentowych podjęli (...) uchwałę uzależniającą przekazywanie mediom publicznym opłat abonamentowych od pozbawionych podstawy prawnej warunków (...)".
W sobotę rano na zapowiedź polityków KO zareagował przewodniczący KRRiT.
"Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji jest organem konstytucyjnym i stoi na straży wolności słowa w radiu i telewizji oraz interesu obywateli jako odbiorców usług medialnych. (...) Wszystkie działania dotyczące abonamentu były i są całkowicie legalne. Zgodnie z orzeczeniami Trybunału Konstytucyjnego pozbawienie KRRiT wpływu na jednostki mediów publicznych jest niekonstytucyjne" - podkreśla Świrski we wpisie na portalu X.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Podobnie niekonstytucyjna jest likwidacja spółek mediów publicznych. Kwestia ta pozostaje przedmiotem sporów sądowych" - informuje szef KRRiT. Świrski dodaje, że KRRiT "nie wyraziła zgody na likwidację jednostek mediów publicznych".
Świrski przekonuje w swoim oświadczeniu, że Krajowa Rada "ustanowiła mechanizm umożliwiający spółkom mediów publicznych będącym w likwidacji wbrew przepisom prawa, możliwość wypłaty środków z opłat abonamentowych".
"Przewodniczący KRRiT będący zobowiązany tą uchwałą, przekazał środki z wpływów z opłat abonamentowych na rzecz każdej ze spółek na rachunki depozytowe ministra finansów prowadzone dla sądów właściwych dla każdej ze spółek. Z rachunków tych spółki mogą na swój wniosek, a na skutek decyzji sądu, podjąć zdeponowane sumy. Wszystko odbywa się zgodnie z przepisami oraz w poszanowaniu porządku prawnego RP" - zaznacza przewodniczący KRRiT.
Czytaj także:
Źródło: X, PAP