Radio Maryja pod lupą Episkopatu

Zaznaczył, że dialog między Episkopatem a zakonem księży redemptorystów, odpowiedzialnych za program Radia Maryja, ciągle trwa, ale "uzgodnienie pewnych spraw też wymaga czasu". Jest dużo punktów wspólnych - poza niektórymi akcentami politycznymi - z którymi część społeczeństwa oraz biskupów się nie zgadza - podkreślił.

Zapytany, co sądzi o tym, że na falach Radia Maryja ocenia się obrady okrągłego stołu jako zdradę interesów Polski, czy też "bratania się różowych z czerwonymi", prymas oświadczył, że to go razi, bo ocena ta nie polega na prawdzie i opiera się na pewnej optyce politycznej, do której nie wszyscy w Radiu Maryja się nadają, a zwłaszcza duchowni, którzy mało się na tym znają.

Odnosząc się do niedzielnego spotkania dyrektora Radia Maryja o. Tadeusza Rydzyka m.in. z politykami w Sali Kongresowej w Warszawie, kard. Glemp uznał to za czyn niewłaściwy, bo ojciec Rydzyk nie ma żadnego tytułu do wystąpień politycznych.

Ksiądz prymas zastrzegł, że nie wie, czy dyrektor Radia Maryja robił to z własnej inicjatywy i bierze to na siebie, czy też ma za sobą autorytet swojego zgromadzenia. Kiedy został poinformowany przez dziennikarzy, że na spotkaniu z politykami w Sali Kongresowej był obecny prowincjał redemptorystów, kard. Glemp ocenił, że "taka postawa nie jest właściwa".