Rada Mediów Narodowych szykuje się do sądowej batalii o to, kto jest prezesem TVP. Mamy uchwałę
Rada Mediów Narodowych, w której kontrolę ma PiS, szykuje się do kolejnych działań w sprawie telewizji publicznej - wynika z informacji Wirtualnej Polski. Do członków RMN dotarł w środę projekt stanowiska oraz zapowiedź walki przed sądem rejestrowym, który zdecyduje, kto jest, a kto nie jest prezesem TVP. Uchwała została przyjęta - dowiedziała się WP.
Wirtualna Polska dotarła do projektu uchwały, jaką Rada Mediów Narodowych przyjęła na dzisiejszym posiedzeniu. Radzie przewodniczy nominat PiS - były poseł tej partii Krzysztof Czabański. To właśnie on jest autorem projektu uchwały.
Treść uchwały prezentujemy poniżej.
W projekcie uchwały czytamy, że Rada Mediów Narodowych "udziela radcy prawnemu Markowi Sterniczukowi pełnomocnictwa do przedstawienia stanowiska w sądzie rejestrowym rozpatrującym wnioski o dokonanie zmian w rejestrze przedsiębiorców w zakresie wynikającym z uchwał z 19 grudnia 2023 r. przyjętych przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, działającego jako Walne Zgromadzenia Akcjonariuszy spółek 'Telewizja Polska' S.A., Polskie Radio S.A. oraz Polska Agencja Prasowa S.A.".
To oznacza, że Rada Mediów Narodowych, w której trzech na pięciu członków głosuje tak, jak chce PiS, szykuje się do batalii przed sądem o to, kto jest prezesem TVP, a kto nie jest. Przypomnijmy: na posiedzeniu RMN we wtorek 26 grudnia zdecydowano, że nowym prezesem TVP jest Michał Adamczyk.
Zobacz także
Rząd jednak takiego stanu rzeczy nie uznaje. Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podjął decyzję o odwołaniu prezesów mediów publicznych i ich rad nadzorczych. W efekcie nowym prezesem TVP został Tomasz Sygut.
PiS uważa, że to "łamanie prawa", bowiem zgodnie z uchwalonymi za rządów PiS przepisami to Rada Mediów Narodowych wyznacza władze mediów publicznych.
O tym jednak, kto ma być uznawany za prezesa TVP, zdecyduje sąd. - To tam teraz przenosi się ciężar batalii o TVP - mówi nam jeden z członków RMN.
Zmiany mają zostać wprowadzone w Krajowym Rejestrze Sądowym. Decyzja sądu być może zapadnie jeszcze w tym roku.
Jak pisaliśmy w WP kilka dni temu, szef Rady Mediów Narodowych z nadania PiS Krzysztof Czabański zwołał posiedzenia Rady od wtorku 26 grudnia do końca roku. Takiej sytuacji nie było od początku funkcjonowania RMN.
Minister Sienkiewicz poinformował po tym, że "wkrótce zostanie zainicjowany proces legislacyjny mający na celu wykonanie wyroku TK w sprawie K 13/16, czyli ustawowe przywrócenie konstytucyjnej roli KRRiT w zakresie powoływania i odwoływania organów spółek medialnych oraz stania na straży wolności słowa, prawa do informacji oraz interesu publicznego w radiofonii i telewizji".
Słowem: nowy rząd chce zaprzestania działalności RMN w zakresie wyboru szefów spółek mediów publicznych.
W skład Rady Mediów Narodowych wchodzi dziś pięciu członków, z których trzech członków wybiera Sejm, a dwóch członków powołuje Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej spośród kandydatów zgłoszonych przez kluby parlamentarne lub poselskie tworzone przez ugrupowania, których przedstawiciele nie wchodzą w skład Rady Ministrów (kluby opozycyjne).
Kadencja członka Rady trwa sześć lat. W 2022 r. upłynęły kadencje czterech dotychczasowych członków RMN - Juliusza Brauna, Krzysztofa Czabańskiego, Elżbiety Kruk i Joanny Lichockiej. Obecni członkowie Rady: Piotr Babinetz, Krzysztof Czabański i Joanna Lichocka zostali powołani przez Sejm 22 lipca 2022 r., natomiast Marek Rutka został powołany przez prezydenta 27 lipca 2022 r. W składzie Rady zasiada też Robert Kwiatkowski powołany przez prezydenta RP 10 grudnia 2020 r. Na posiedzeniu 4 sierpnia 2022 r. RMN wybrała na funkcję przewodniczącego Krzysztofa Czabańskiego.
Michał Wróblewski, dziennikarz Wirtualnej Polski
Napisz do autora: michal.wroblewski@grupawp.pl
