Chaos w TVP. Jest ruch Czabańskiego

Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, szef Rady Mediów Narodowych z nadania PiS Krzysztof Czabański zwołał nagłe posiedzenia Rady od wtorku 26 grudnia do końca roku. Takiej sytuacji nie było od początku funkcjonowania RMN.

Chaos w TVP. Czabański zwołuje nagłe posiedzenia RMN
Chaos w TVP. Czabański zwołuje nagłe posiedzenia RMN
Źródło zdjęć: © PAP
Michał WróblewskiRadosław Opas

Według naszych rozmówców sprawa ma związek z sytuacją wokół mediów publicznych, a zwłaszcza TVP. Niewykluczone, że kontrolowana przez PiS RMN wybierze na jednym z posiedzeń nowego prezesa TVP. W Radzie bowiem większość mają członkowie z ramienia formacji Kaczyńskiego.

Warto jednak podkreślić, że prezesem TVP jest dziś Tomasz Sygut. PiS jednak takiego stanu rzeczy nie uznaje.

Jak pisaliśmy w WP, Maciej Łopiński jako pełniący obowiązki prezesa TVP to - z punktu widzenia Nowogrodzkiej - rozwiązanie "tymczasowe". Nowego "prezesa" ma wskazać Kaczyński.

Pismo podpisane przez Czabańskiego
Pismo podpisane przez Czabańskiego© Pismo

Pismo otrzymane od Czabańskiego skomentował członek Rady Mediów Narodowych Marek Rutka. "Gdy groteska zamienia się w farsę... lub odwrotnie" - napisał na portalu X były poseł Nowej Lewicy.

Minister reaguje. Oświadczenie po decyzji ws. TVP

Członek odwołanej przez ministra kultury rady nadzorczej TVP Maciej Łopiński ogłosił, że został delegowany przez nią do zarządu telewizji. Miałby tam zastąpić Mateusza Matyszkowicza, który 24 grudnia zrezygnował ze stanowiska. Na zaskakujący ruch odwołanej rady nadzorczej zareagował w poniedziałek minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz, który wydał oświadczenie opublikowane na stronie MKiDN na portalu X.

"Wszelkie czynności odwołanej przez WZA Rady Nadzorczej są nieważne z mocy prawa. Zatem uchwała odwołanej Rady Nadzorczej Spółki z 24 grudnia 2023 roku nr 148/X/2023 o delegowaniu członka odwołanej Rady Nadzorczej (Pana Macieja Łopińskiego) na stanowisko prezesa Zarządu Spółki, jest prawnie bezskuteczna, ponieważ została podjęta przez organ nieistniejący" - czytamy w oświadczeniu Bartłomieja Sienkiewicza.

Minister kultury przekonuje, że "tryb obsadzenia odwołanej w dniu 19 grudnia 2023 roku Rady Nadzorczej Spółki przez Radę Mediów Narodowych był wadliwy z konstytucyjnego punktu widzenia, co wynika z wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13 grudnia 2016 roku".

"Ponieważ organ, któremu zgodnie z Konstytucją powinno przysługiwać uprawnienie do powoływania i odwoływania władz spółek realizujących misję mediów publicznych, czyli Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, został pozbawiony tej kompetencji przez nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji (dokonaną przez poprzednią większość parlamentarną 30 grudnia 2015 roku), a Radzie Mediów Narodowych ta kompetencja została przyznana niezgodnie z Konstytucją (co wynika z wyżej wymienionego wyroku TK), w tej chwili jedynym uprawnionym organem do odwoływania i powoływania Rady Nadzorczej Spółki zgodnie z przepisami Kodeksu spółek handlowych jest WZA, na którym Skarb Państwa (100% właściciel) reprezentuje Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego" - czytamy w oświadczeniu.

Bartłomiej Sienkiewicz przypomina, że "legalna Rada Nadzorcza Spółki", powołana 19 grudnia, działa w składzie: Piotr Zemła, Maciej Taborowski, Anisa Gnacikowska. Zaś prezesem TVP jest Tomasz Sygut.

"Jednocześnie informuję, że wkrótce zostanie zainicjowany proces legislacyjny mający na celu wykonanie wyroku TK w sprawie K 13/16, czyli ustawowe przywrócenie konstytucyjnej roli KRRiT w zakresie powoływania i odwoływania organów spółek medialnych oraz stania na straży wolności słowa, prawa do informacji oraz interesu publicznego w radiofonii i telewizji" - dodaje minister Sienkiewicz.

Czytaj także:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
rada mediów narodowychtvpkrzysztof czabański
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1335)