Rada ludzi najbogatszego Polaka
Przyjaciele Jana Kulczyka mieli zostać
członkami rady nadzorczej Orlenu. Godził się na to były premier
Leszek Miller i Aleksander Kwaśniewski - pisze "Życie Warszawy".
04.11.2004 | aktual.: 04.11.2004 10:09
Sześciu z dziewięciu członków rady nadzorczej PKN Orlen proponowanej w lutym 2002 roku przez premiera Millera to ludzie związani z Kulczykiem - potwierdza dziennikowi ówczesny minister skarbu Wiesław Kaczmarek. Działo się to tuż po zatrzymaniu prezesa PKN Orlen Andrzeja Modrzejewskiego w lutym 2002 r. Rząd SLD postanowił wtedy zrekonstruować rade nadzorczą spółki. Wieczorem 20 lutego Kaczmarek dostał od premiera listę ze składem rady nadzorczej. Szefem miał zostać Jan Kulczyk - podaje gazeta.
Nie mogłem się na to zgodzić - relacjonuje w "Życiu Warszawy" były minister skarbu. Po wecie Kaczmarka w nocy w pałacu prezydenckim odbyła się narada. Z relacji byłego ministra wynika, że uczestniczyli w niej: Kulczyk, Miller i prezydent. Według billingów panowie do 3 nad ranem wydzwaniali na kilka telefonów Kaczmarka i jego znajomych, by przekonać ministra do składu rady wygodnej dla Kulczyka. Jedną z osób lansowanych wtedy przez najbogatszego Polaka do składu rady był Marek Modecki - informuje dziennik.
Pan Modecki był pewny stanowiska w Orlenie, chciał nawet wyprawić u nas przyjęcie z tej okazji - mówią gazecie pracownicy ekskluzywnej warszawskiej restauracji. Modecki jest współwłaścicielem firmy Concordia, która doradzała m.in. France Telekom przy prywatyzacji TP SA. W lipcu 2003 roku Modecki współorganizował spotkania Kulczyka z rosyjskim szpiegiem Ałganowem" - pisze "Życie Warszawy". (PAP)