Rada Europy prosi o wyjaśnienia w sprawie "tajnych więzień" CIA
Sekretarz Generalny Rady Europy Terry Davis zwrócił się do rządów krajów członkowskich o informacje nt. utrzymywania na ich terytorium ośrodków dla osób oskarżonych przez CIA o działalność terrorystyczną.
25.11.2005 17:40
Wiceprzewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego RE, poseł SLD Tadeusz Iwiński, który przekazał PAP tę informację, dodał, że informacje mają też dotyczyć zezwalania na lądowanie samolotów z takimi osobami na pokładzie.
Jak napisał w piątek niemiecki dziennik "Handelsblatt", powołując się na źródła w amerykańskim wywiadzie, samoloty CIA przewożące osoby podejrzane o terroryzm, wykonują nadal tajne loty, lądując w różnych krajach europejskich.
Ponadto, według "Handelsblatt", amerykańskie źródła w wywiadzie potwierdziły istnienie dwóch tajnych więzień w Rumunii i Polsce, w których współpracownicy CIA mieli przesłuchiwać domniemanych terrorystów. Takie "black sites", o których pierwszy napisał "Washington Post", znajdują się też podobno w innych europejskich krajach.
Pytany na piątkowej konferencji prasowej w Warszawie o doniesienia niemieckich mediów minister obrony narodowej Radosław Sikorski, odpowiedział, że nie ma w tej sprawie nic do powiedzenia.
Rzecznik MON Piotr Paszkowski powiedział PAP, że informacje zebrane przez ministerstwo wskazują, "że jeśli chodzi o obiekty resortowe nigdy takie więzienia nie istniały". "Nie mamy podstaw, aby nawet wszcząć postępowanie w tej sprawie" - dodał.
Iwiński powiedział, że Rada skorzystała z art. 52 Konwencji Praw Człowieka i zażądała w ciągu trzech miesięcy wyjaśnień od wszystkich państw członkowskich. Ponadto, jak poinformował Iwiński, Rada chce, aby rządy poszczególnych państw odpowiedziały, jak wygląda ich prawodawstwo, uniemożliwiające przetrzymywania osób, którym nie postawiono zarzutów.
Uznano, że żadne powody walki z terroryzmem nie mogą usprawiedliwiać takich zachowań jak nielegalne przetrzymywanie więźniów - podkreślił Iwiński.
Rada Europy powołała w tej sprawie także specjalnego sprawozdawcę, którym został Szwajcar Dick Marty. Iwiński spotkał się już z Martym i przedstawił mu oficjalne stanowisko polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, iż w Polsce nie ma tajnych więzień.
Jak wyjaśnił, co najmniej 10 państw jest wymienianych jako ośrodki zatrzymań dla terrorystów. Śledztwo jest w Hiszpanii, w Norwegii, w Szwecji, w Danii, gdzie jakoby były przystanki samolotów - dodał.
Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy przyjęło ponadto oświadczenie, które stwierdza, że gdyby tego typu przypadki miały miejsce, to jest to absolutnie sprzeczne z podstawowymi dokumentami dotyczącymi ochrony praw człowieka. Nie usprawiedliwiają tego żadne wymogi walki z terroryzmem, a co więcej, gdyby to miało miejsce, to obiektywnie służy to motywowaniu dalszej działalność terrorystycznej - powiedział Iwiński.