Trwa ładowanie...
d26dkh1
Pytanie o Kaczyńskiego. Lech Wałęsa się zdenerwował

Pytanie o Kaczyńskiego. Lech Wałęsa się zdenerwował

Lech Wałęsa pytany był z programie "Tłit" o konflikt z Jarosławem Kaczyńskim i o to, czy śmierć Pawła Adamowicza to dobry moment, by wyciągnąć rękę do zgody. - To, co oni próbowali ze mną zrobić, na papierach ubeckich w porozumieniu z Kiszczakiem mnie wrabiać, to - proszę pana - bez przyznania się i przeproszenia nie da rady, sprawy zaszły za daleko. Czas i historia im udowodnią, jak ohydną rzecz próbowali zrobić. Z ludźmi o takim poziomie nienawiści i złości nie da się porozumieć. To jak morderca z ofiarą - komentował były prezydent.

Panie prezydencie ale wszyscy też Rozwiń

Transkrypcja:

Panie prezydencie ale wszyscy też znamy pana osobisty konflikt Chociażby z Jarosławem Kaczyńskim to nie jest taki dobry moment żeby Wyciągnąć rękę i powiedzieć człowieku musimy obaj Dla dobra kraju stonować pokazać że można inaczej rozmawiać że można inaczej uprawiać Paul Że być może to powstrzymało by też innych od takiego Nakręcania tej spirali No wręcz nienawiści politycznej Sprawa ma pan rację tylko To co oni by próbowali jest ze mną zarobi Na papierach ubeckich w porozumieniu z kiszczakiem wrabia śpiew taką scenę No to proszę pana to bez przyznania się bez przeproszenia Nie da się tego zrobić Po prostu za daleko Sprawy zaszły za daleko Czas historia im udowodnić jak ohydne rzeczy Próbowali zrobić I dlatego z takimi ludźmi O takim poziomie nienawiści Takiej złości Nie da się porozumieć To tak jakby morderca z ofiarą
d26dkh1
d26dkh1
Więcej tematów