Pyszko: media uniemożliwiają mi działalność polityczną
Kandydat na prezydenta i działacz polonijny Jan Pyszko uważa, że media uniemożliwiają mu propagowanie jego programu wyborczego. Jego zdaniem, jest to wynikiem braku demokracji w Polsce.
24.07.2005 14:50
Polska nie jest krajem demokratycznym, obrazem tego są media, które służą tylko jednej opcji politycznej. Jeżeli media zmuszą nas do radykalnych działań, to my to zrobimy, przykładów konkretnych nie dam - zapowiedział na konferencji prasowej Pyszko.
Dodał, że media "stają na drodze i uniemożliwiają działalność polityczną" nie tylko jemu, ale również Polonii. "Z regionalnymi gazetami współpracuje mi się najlepiej" - oznajmił.
Pyszko zapowiedział, że jako prezydent będzie chciał m.in. rozwiązać problem bezrobocia wśród młodzieży. Jego zdaniem w Polsce konieczna jest reforma szkolnictwa, by nie powstawały uczelnie, "gdzie daje się dyplomy za darmo, nie mające żadnego znaczenia na zachodzie".
Młodzież w ojczyźnie nie ma pracy i chleba, pakuje się i szuka szczęścia za granicą. Polska musi być takim krajem, by młodzi ludzie tu przyjeżdżali i szukali pracy - powiedział dziennikarzom.
75-letni Pyszko jest doktorem habilitowanym nauk medycznych. Przez kilkadziesiąt lat mieszkał w Szwajcarii, gdzie pracował jako chirurg. Od 7 lat na stałe mieszka w Polsce. Pod koniec czerwca Państwowa Komisja Wyborcza zarejestrowała jego komitet wyborczy.