Putin zwiedzi supertajny bunkier "Cobra"
Władimir Putin będzie pierwszym zagranicznym
przywódcą, który odwiedzi supertajny bunkier na Downing Street,
tzw. Cobra, w którym zbiera się brytyjski sztab antykryzysowy w
nadzwyczajnych sytuacjach takich, jak np. zamach terrorystyczny.
Putin będzie pierwszym zagranicznym liderem, który zostanie wprowadzony do tego pomieszczenia, po raz ostatni używanego tuż po londyńskich zamachach 7 lipca na pociągi metra i autobus. W skład sztabu antykryzysowego Cobra wchodzą najwyżsi rangą ministrowie, kierownictwo policji i służb specjalnych.
Głównym wątkiem środowych rozmów Władimira Putina w Londynie będzie międzynarodowy terroryzm i sposoby zwalczania go. W rozmowach Putin-Blair weźmie udział sekretarz stanu w brytyjskim MSW Hazel Blears i przedstawiciele rządowych agencji antyterrorystycznych: MI5 (kontrwywiad) i specjalnej komórki metropolitalnej policji (Scotland Yard).
Tony Blair wypowiadając się we wtorek na szczycie UE-Rosja powiedział, że "współpraca z Moskwą ma wielkie znaczenie nie tylko dla bezpieczeństwa W. Brytanii, ale także dla pokoju i bezpieczeństwa w Europie". Blair dodał, że obecnej współpracy w tej dziedzinie powinno się nadać wyższą rangę.
W ocenie komentatorów jednym z tematów środowych rozmów Putin-Blair będzie zaangażowanie Moskwy w irański program rozwoju energii nuklearnej i podejrzenia, że Iran faktycznie pracuje nad jego wykorzystaniem do celów wojskowych. Moskwa przeciwna jest wniesieniu tej kwestii pod obrady Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Rosja, według brytyjskich rzeczoznawców gotowa jest poprzeć walkę z islamskimi ekstremistami powiązanymi z Al-Kaidą, ale nie zamierza tolerować zachodniej krytyki jej polityki w stosunku do Czeczenii.
Putin - dodają komentatorzy - sądzi, że rosyjskie działania na Zakaukaziu są elementem globalnej wolny z terroryzmem. Jednak organizacje ochrony praw człowieka, jak ostatnio Amnesty International, uważają, że wojna z terroryzmem jest dla Moskwy pretekstem do systematycznego łamania praw człowieka w Czeczenii i Inguszetii.
Brytyjscy komentatorzy spodziewają się, że Władimir Putin w rozmowie z Tonym Blairem poruszy sprawę dwóch azylantów: Borysa Bieriezowskiego i Achmeda Zakajewa. Pierwszego Moskwa oskarża o to, że zbiegł z Rosji, by uniknąć dochodzenia, a drugiego o to, że wspiera terrorystów.
Wśród innych tematów rozmów wymienia się możliwy eksport rosyjskiego gazu do W. Brytanii, współpracę w walce z przemytem narkotyków, handlem żywym towarem i przestępczością zorganizowaną.
Andrzej Świdlicki