Putin zdecyduje się zaatakować kraj NATO? Fiński generał ocenił działania Rosji
Ze strony Rosji nie grozi Finlandii szczególne zagrożenie militarne, jest też mało prawdopodobne, aby Rosja przetestowała art. 5 traktatu waszyngtońskiego NATO, który zobowiązuje członków Sojuszu do kolektywnej obrony - powiedział w czwartek nowy dowódca fińskich sił zbrojnych gen. Janne Jaakkola.
Nowy dowódca Fińskich Sił Zbrojnych stwierdził, że Rosja może kontynuować ataki hybrydowe, w tym zakłócanie sygnału GPS i zakłócanie wyborów.
Według Jaakkoli sprawdzenie artykułu 5 Traktatu Północnoatlantyckiego, który przewiduje zbiorową samoobronę w przypadku ataku na NATO, "jest zawsze możliwe, ale jeśli podejmiemy odpowiednie środki i utrzymamy jedność, uważam, że taki atak jest mało prawdopodobny."
Według fińskiego generała Moskwa jest obecnie zbyt zajęta przygotowaniami do nowej letniej ofensywy na Ukrainie, aby rozważać atak na NATO.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ciężka artyleria na granicy. Symulacja obrony przesmyku suwalskiego
Ostrzegł jednak, że Rosja najprawdopodobniej będzie kontynuować ataki hybrydowe na kraje europejskie także w formie ułatwiania nielegalnej migracji do krajów sąsiednich, w tym do Finlandii.
Cel Rosji
- Rosjanie chcą spowodować jak największy podział w Europie, aby nasza jedność i spójność była słabsza – powiedział Jaakkola.
Jego zdaniem celem Rosji jest "osiągnięcie jak najlepszej pozycji militarnej na Ukrainie w celu uzyskania jak najlepszych możliwości negocjacyjnych na szczeblu politycznym", tj. w kontekście wyborów prezydenckich w USA.
W związku z rocznicą przystąpienia Finlandii do NATO prezydent Alexander Stubb oświadczył, że kraj "tworzy własny profil w Sojuszu". "Nie jesteśmy małym graczem, ale państwem członkowskim średniej wielkości" – podkreślił, zwracając uwagę na położenie Finlandii na krańcu Europy. Stubb zwrócił również uwagę na art. 3 Traktatu Północnoatlantyckiego, który zobowiązuje kraje do rozwijania własnych narodowych zdolności obronnych.
Przeczytaj także:
Źródło: Ukraińska Prawda/PAP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski