ŚwiatPutin: zamach na lotnisko bez związku z Czeczenią

Putin: zamach na lotnisko bez związku z Czeczenią

Premier Rosji Władimir Putin oświadczył, że poniedziałkowy zamach na lotnisku Domodiedowo nie miał związku z Czeczenia - poinformowała agencja ITAR-TASS. Powiedział również, że do efektywnej walki z terroryzmem i ekstremizmem niezbędny jest rozwój społeczny i gospodarczy Kaukazu Północnego.

Putin: zamach na lotnisko bez związku z Czeczenią
Źródło zdjęć: © AFP/RIA-Novosti | Alexei Nikosky

- Według wstępnych danych ten zamach nie ma związku z Republiką Czeczeńską - oznajmił Putin. Odmówił uściślenia wypowiedzi, co, jak pisze agencja Reutera, może wywołać spekulacje na temat tego, że zamachowcy mogli pochodzić z innych republik Kaukazu Północnego, jak Inguszetia czy Dagestan.

Dotychczas żadna grupa nie wzięła odpowiedzialności za zamach na lotnisku Domodiedowo, w którym zginęło co najmniej 35 osób, a rannych zostało 180.

Zapytany przez dziennikarza o sposoby skutecznej walki z terroryzmem, premier Rosji wymienił kilka niezbędnych działań, w tym "rozwój bazy społecznej i gospodarczej na Kaukazie Północnym".

Zdaniem Putina należy też "poprawić pracę organów ścigania i służb bezpieczeństwa, wzmóc ochronę infrastruktury transportu i innych miejsc masowych zgromadzeń ludzi, wspierać tradycyjny islam".

Putin powiedział, że należy kontynuować "bezlitosną walkę z terroryzmem i ekstremizmem".

- Każde zdrowe społeczeństwo w warunkach zagrożenia jednoczy się i daje wspólny odpór bandytom, ekstremistom i terrorystom - powiedział Putin.

- Wierzę, że w Rosji też tak będzie" - dodał.

Agencja ITAR-TASS cytuje również muftiego północnokaukaskiej republiki Inguszetii, będącej częścią Federacji Rosyjskiej. Isa-Hadżdżi Chamchojew stwierdził, że kryminaliści, którzy popełnili akt terroru na moskiewskim lotnisku Domodiedowo nie mają nic wspólnego z Allachem.

- Islam jest religią pokoju, szanuje ludzkie życie - dodał. Potępił jednocześnie "tych, którzy popełnili tę nieludzką zbrodnię na niewinnych ludziach".

Do zamachu na moskiewskim lotnisku Domodiedowo doszło w poniedziałek o godz. 16.32 czasu moskiewskiego (14:32 czasu polskiego). Wybuch nastąpił przy wyjściu z hali przylotów międzynarodowych, w pobliżu jednej z kawiarni. Eksplozja miała siłę od 5 do 10 kilogramów trotylu, a ładunek wybuchowy był wypełniony metalowymi elementami potęgującymi siłę rażenia.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
władimir putinterroryzmzamach
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)