Putin zaatakuje inne kraje pod jednym warunkiem. Ekspertka nie ma wątpliwości

Choć rosyjska armia została zepchnięta przez Ukraińców do Donbasu, to Putin tak szybko nie zrezygnuje z podboju - uważa rosyjska analityczka i badaczka Kremla Olga Lautman. Jej zdaniem, jeśli Rosja odniesie sukces na wschodzie Ukrainy, to wojna "rozszerzy się na inne części Europy". Wskazała na kilka najbardziej zagrożonych regionów.

Putin zaatakuje inne kraje pod jednym warunkiem. Ekspertka ostrzega
Putin zaatakuje inne kraje pod jednym warunkiem. Ekspertka ostrzega
Źródło zdjęć: © East News | POOL EPA
Maciej Zubel

12.06.2022 | aktual.: 12.06.2022 13:38

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Lautman przypomniała, że dalszą ekspansję zapowiedział ostatnio sam Władimir Putin. - Konieczne jest rozszerzenie naszych terytoriów - powiedział w czwartek prezydent Rosji. Stwierdził też, że w przeszłości Rosja nie podbijała nowych terenów, a jedynie "odzyskiwała" utracone rosyjskie ziemie.

Mieszkająca w USA rosyjska ekspertka oceniła, że Putin przywołał ten argument nie bez powodu. Niewykluczone, że będzie chciał go użyć dla uzasadnienia swoich kolejnych podbojów. Argument o "odzyskiwaniu" rosyjskich terytoriów pojawiał się już zresztą przy aneksji Krymu i wojny w Donbasie zapoczątkowanej w 2014 roku.

- Zachód musi zapewnić Ukrainie jak najwięcej wsparcia militarnego, ponieważ jeśli Rosja odniesie sukces na Ukrainie, rozszerzy swoją wojnę - oceniła Lautman w rozmowie z Daily Express.

Zobacz też: transport rosyjskich pojazdów w drodze do Ukrainy. Jadą aż z dalekiej Syberii

Jej zdaniem regionem, który obecnie jest najbardziej zagrożony rosyjską ekspansją, jest separatystyczne Naddniestrze na wschodzie Mołdawii. Sytuacja może się też zaostrzyć w Osetii Południowej - separatystycznym regionie Gruzji.

Rosja grozi Europie. Alarmujące wypowiedzi

Analityczka przypomniała, że wrogie głosy płynęły z Kremla również pod adresem krajów, które wyraziły chęć przystąpienia do NATO, a także już należących do Sojuszu.

- Pamiętamy wrogie wypowiedzi byłego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa o Polsce, były też groźny wobec Finlandii i Szwecji - wymieniała Lautmann.

Przeczytaj też:

Źródło: newsweek.com/ Daily Express

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także