Putin wróci do umowy. Ale postawił Ukrainie jeden warunek

W rozmowie telefonicznej z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem Władimir Putin oświadczył, że chce śledztwa w sprawie ataku dronów w Sewastopolu. Śledztwo byłoby warunkiem powrotu Moskwy do wypełnienia zobowiązań wynikających z umowy zbożowej.

Władimir Putin i Recep Taiyyp Erdogan
Władimir Putin i Recep Taiyyp Erdogan
Źródło zdjęć: © Getty Images | Mikhail Svetlov

01.11.2022 | aktual.: 02.11.2022 06:45

Jak podaje Radio Swoboda, Kreml poinformował o tym na stronie internetowej 1 listopada.

Rosja uważa, że ​​Ukraina wykorzystała do ataku część korytarza zbożowego. Żadne z innych państw nie poparło takiego stanowiska, a Kijów nie potwierdził jeszcze swojego zaangażowania w wydarzenia 29 października.

Według oświadczenia na stronie internetowej prezydenta Rosji, o przywróceniu umowy będzie można mówić dopiero po "szczegółowym zbadaniu okoliczności tego incydentu, a także po otrzymaniu od Kijowa rzeczywistych gwarancji ścisłego przestrzegania porozumień stambulskich, w szczególności dotyczących niewykorzystania korytarza humanitarnego do celów wojskowych". 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Erdogan: Ankara rozmawia ze wszystkimi stronami 

Według strony tureckiej Erdogan powiedział Putinowi, że "współpraca w celu rozwiązania problemu" może być realizowana. Ankara "będzie nadal podejmować niezbędne inicjatywy ze wszystkimi stronami w celu rozwiązania problemów związanych z realizacją porozumienia w sprawie przesyłu zboża" – napisał na Twitterze prezydent Turcji. 

Trzy kolejne statki opuściły ukraińskie porty po południu 1 listopada zgodnie z umową o eksporcie zboża - donosi Reuters, powołując się na Wspólne Centrum Koordynacyjne ONZ. Ruch statków został uzgodniony przez delegacje ONZ, Ukrainy i Turcji, a strona rosyjska została poinformowana. 

Delegacje ONZ, Turcji i Ukrainy zgodziły się nie planować 2 listopada ruchu statków przez Morze Czarne. Jest to zapisane w przesłaniu reprezentacji ONZ we Wspólnym Centrum Koordynacyjnym w Stambule.

Rosyjskie władze poinformowały w sobotę, że Rosja zawiesza swój udział w tzw. inicjatywie zbożowej w związku z rzekomym "atakiem terrorystycznym na okręty Floty Czarnomorskiej i statki cywilne, które biorą udział w zabezpieczeniu korytarza zbożowego".

Umowy o odblokowaniu eksportu zbóż z ukraińskich portów przez Morze Czarne i cieśniny tureckie podpisali 22 lipca w Stambule przedstawiciele Ukrainy, Rosji, Turcji i ONZ. Porozumienie zawarto na 120 dni (czyli do 19 listopada) z możliwością przedłużenia. Blokada eksportu była skutkiem rosyjskiej inwazji na Ukrainę, rozpoczętej 24 lutego.

Wybrane dla Ciebie