Spełnia się niebezpieczna strategia Putina. Ostatni dzwonek dla świata

Na Zachodzie coraz bardziej widać ostatnio "znudzenie wojną" i dążenie do szybkiego zawarcia pokoju między Rosją a Ukrainą. Zapomina się przy tym, że taka jest strategia Władimira Putina, który od początku gra na znużenie wspieraniem Ukrainy. – To niebezpieczny trend. Można się niepokoić, w jakim kierunku zmierzamy – mówi WP Ryszard Schnepf, były ambasador RP w Waszyngtonie.

Temporary
In this pool image distributed by Sputnik agency, Russia's President Vladimir Putin (L) attends a meeting with the regional head of Inigushetia in Moscow's Kremlin, on August 15, 2023. (Photo by Alexander KAZAKOV / POOL / AFP)
ALEXANDER KAZAKOVPutin tylko na to czeka. "To niebezpieczny trend, można się niepokoić"
Źródło zdjęć: © East News | ALEXANDER KAZAKOV
Sylwester Ruszkiewicz

Powolne postępy ukraińskiej kontrofensywy, trwająca ponad 500 dni wojna, coraz częstsze sygnały namawiające władze w Kijowie do negocjacji z Moskwą i coraz bardziej oszczędne dostawy broni z Zachodu powodują, że zarówno polityczna i społeczna temperatura odbioru konfliktu w Europie i USA spada. Do tego dochodzą wewnętrzne uwarunkowania w poszczególnych państwach, jak np. zbliżające się wybory w Polsce, przyszłoroczne wybory prezydenckie w USA i wybory do Izby Gmin w Wielkiej Brytanii czy klęska francuskiej polityki w Afryce.

Przykłady można by mnożyć. Rządy poszczególnych państw zaczęły stawiać bieżącą politykę i wewnętrzne problemy na pierwszym miejscu.

W kwietniu br. przed znudzeniem Zachodu ostrzegał prezydencki minister Marcin Przydacz.

- Niestety, strategia Putina jest zorientowana na takie "znudzenie". Kreml uważa, że Europa Zachodnia prędzej, czy później "znudzi się" wspieraniem Ukrainy i Rosja będzie mogła podejmować dalsze kroki w swojej agresji. Nie można na to pozwolić. To jest cel naszej polityki zagranicznej — podkreślał szef Biura Polityki Międzynarodowej Prezydenta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Putin odpuści? "Postawił wszystko na jedną kartę"

"Niebezpieczny trend"

W ocenie Ryszarda Schnepfa, byłego ambasadora RP w Waszyngtonie, zmęczenie Zachodu wojną jest widoczne gołym okiem.

- Niestety to niebezpieczny trend. Można się niepokoić w jakim kierunku zmierzamy, bo okoliczności nie są sprzyjające. Weźmy przykładowo rozmowy w Arabii Saudyjskiej. Moja ocena szczytu nie jest tak entuzjastyczna, jak czytałem w różnych komentarzach. Spotkanie było skierowane raczej do Ukraińców, żeby szukali rozwiązań, które byłyby również przyjęcia dla Putina. A nie odwrotnie. To nie był sygnał do Kremla, ale do Kijowa. Ta tendencja niestety, ale się zarysowuje na naszych oczach – mówi Wirtualnej Polsce Ryszard Schnepf.

 I jak dodaje, obserwujemy zarówno polityczne jak i społeczne zmęczenie Zachodu.

- Ale także wyczerpanie finansowe, przekładające się na możliwości dostarczania broni. A to dlatego, że państwa Zachodu muszą sobie zagwarantować rezerwy dla własnego bezpieczeństwa. Dziś widzimy, że Zachód nie był przygotowany na tak długi konflikt. Będzie on nadal wyczerpywał zasoby amunicji. I to jest największy problem. Ukraina próbuje część produkcji, ze wsparciem technologicznym Zachodu, realizować u siebie. Niemniej jednak, żeby wytworzyć odpowiednią ilość pocisków potrzebnych ukraińskiej armii potrzeba bardzo dużo czasu – komentuje były ambasador RP w USA.

"Ukraińcy widzą to znużenie Zachodu"

W podobnym tonie wypowiada się ukraiński dziennikarz Dmytro Antoniuk, korespondent Radia Wnet z Kijowa.

- Byłem w ostatnim czasie w Europie Zachodniej, w kilku krajach i widziałem, że temat wojny Ukrainy z Rosją już dawno nie jest na pierwszych miejscach. Ba, nawet w nie mieści się w pierwszej dziesiątce. To zmęczenie jest widoczne wśród społeczeństw Zachodu. O ile w mediach, np. w Niemczech, Belgii i Holandii bieżące wydarzenia z wojny się pojawiają, o tyle z rozmów ze zwykłymi obywatelami wynika, że nie są one już traktowane priorytetowo. Ukraińcy widzą to znużenie Zachodu – mówi nam Dmytro Antoniuk.

Jego zdaniem, powodem takich nastrojów jest to, że wojna zbyt trwa zbyt długo. - Nie tylko na Zachodzie ludzie są zmęczeni, ale także w Ukrainie – dodaje Antoniuk.

Co dalej z Trumpem?

Jak ujawniło kilka dni temu CNN, czołowi urzędnicy USA są poważnie zaniepokojeni tym, że Władimir Putin uwzględnia wybory w Stanach Zjednoczonych w swoich planach wojennych. Porażka Joe Bidena w przyszłym roku, oznaczałaby ograniczenie wsparcia wojskowego dla Ukrainy i poprawę pozycji negocjacyjnej Rosji.

"Wynik przyszłorocznych wyborów w USA pozostaje kluczowym czynnikiem, który wpłynie na decyzję Putina o podtrzymywaniu konfliktu. To oznacza, że prawdopodobieństwo zakończenia wojny przed końcem 2024 roku jest minimalne" – twierdzi CNN.

Według Ryszarda Schnepfa, dla Putina zwycięstwo Trumpa byłoby gigantycznym ratunkiem.

- Interes rosyjskiego dyktatora jest po stronie potencjalnego kandydata Republikanów. To koń Putina. Pytanie na ile sukces Ukrainy na wojnie jest sprawczy przy wyborze prezydenta USA. Dzisiaj w tematach przedwyborczych sprawy wokół wojny są na 4-5 miejscu. Oczywiście, że zamknięcie konfliktu byłoby korzystne dla Joe Bidena, ale satysfakcja musi płynąć też z Ukrainy. A w obecnej sytuacji to niezwykle trudne – ocenia Schnepf.

I jak podkreśla, wojna w Ukrainie nie jest obecnie osią problemów w Stanach Zjednoczonych.

- To nie jest główny temat. To sprawy wewnętrzne będą absorbowały tematykę kampanii. To naturalne, że poziom emocji i zainteresowanie spada. Już po kilku miesiącach zaczął spadać, a mamy już ponad 500 dni wojny i końca nie widać. Dodatkowo kontrofensywa nie posuwa się tak jak tego oczekiwano. To też obniża poziom entuzjazmu przy oferowaniu pomocy. Znużenie jest naturalnym zjawiskiem – mówi były ambasador w Waszyngtonie.

Z kolei jak mówi nam Dmytro Antoniuk, dla Ukrainy wybory w 2024 r. w USA są bardzo ważne.

- To wybór między prorosyjskim Donaldem Trumpem a proukraińskim Joe Bidenem. Obecnemu prezydentowi USA powinno zależeć na ostatecznym sukcesie na froncie Ukrainy. Będzie mógł wówczas to wykorzystać w kampanii wyborczej i m.in. dzięki temu wygrać kolejną kadencję – mówi Antoniuk.

"Z Rosją nie negocjujemy"

Obaj komentatorzy zgodnie nie widzą szans w najbliższym czasie na jakiekolwiek porozumienie Ukrainy z Rosją.

- W następnym roku może dojść jedynie do zamrożenia konfliktu. Nie oczekiwałbym rozwiązań, które zapewnią trwały pokój – ocenia Ryszard Schnepf.

Ukraiński korespondent Radia Wnet podkreśla, że ukraińska propozycja 10 punktowego planu pokojowego prezydenta Zełenskiego nie uległa zmianie.

- Konflikt dopiero wtedy może się zakończyć jeśli zostanie zachowana integralność i nienaruszalność granic. Oznacza to, że okupowane ziemie mają wrócić do Ukrainy, także półwysep Krymski. Z Rosją nie negocjujemy. Putin nie przystaje na żaden z naszych postulatów, więc jakie negocjacje są możliwe? – pyta retorycznie Antoniuk.

Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Alert dla Dolnego Śląska. Rzeka przekroczyła stany alarmowe
Alert dla Dolnego Śląska. Rzeka przekroczyła stany alarmowe
Zaginięcie Igora na Maderze. Rodzina prosi o pomoc
Zaginięcie Igora na Maderze. Rodzina prosi o pomoc
Notowania Trumpa lecą w dół. Tak fatalnych ocen jeszcze nie było
Notowania Trumpa lecą w dół. Tak fatalnych ocen jeszcze nie było
Szef KOWR spotykał się z założycielem Dawtony. Hołownia unika przesłuchania [SKRÓT DNIA]
Szef KOWR spotykał się z założycielem Dawtony. Hołownia unika przesłuchania [SKRÓT DNIA]
Ukraina odzyskuje kolejne tereny. Syrski mówi o postępach
Ukraina odzyskuje kolejne tereny. Syrski mówi o postępach
"Tak skończy każdy". Tusk pokazał szczątki rosyjskich dronów
"Tak skończy każdy". Tusk pokazał szczątki rosyjskich dronów
Auto stanęło w płomieniach w Gliwicach. Policja ma nagranie
Auto stanęło w płomieniach w Gliwicach. Policja ma nagranie
Strzelanina w Smogorzewie. Łukasz W. z zarzutami
Strzelanina w Smogorzewie. Łukasz W. z zarzutami
Szykują się na wojnę? Białystok przygotowuje punkty ewakuacji w szkołach
Szykują się na wojnę? Białystok przygotowuje punkty ewakuacji w szkołach
Tarcza Wschód. Wojsko napełnia składy przy granicy
Tarcza Wschód. Wojsko napełnia składy przy granicy
Tragedia na drodze. 13-latek na rowerze zginął pod kołami ciężarówki
Tragedia na drodze. 13-latek na rowerze zginął pod kołami ciężarówki
Zatrzymany na A1. Obywatel Ukrainy deportowany z Polski
Zatrzymany na A1. Obywatel Ukrainy deportowany z Polski