Putin telefonował do p.o. premiera Izraela
Prezydent Rosji Władimir Putin
rozmawiał z pełniącym obowiązki premiera Izraela
Ehudem Olmertem na temat sytuacji na Bliskim Wschodzie. Tymczasem
delegacja Hamasu kontynuowała wizytę w Moskwie.
Do rozmowy telefonicznej doszło z inicjatywy strony rosyjskiej - poinformowały służby prasowe Kremla. Według nich, doszło do "szczegółowej wymiany opinii na temat perspektyw rozwoju sytuacji na Bliskim Wschodzie w świetle moskiewskich negocjacji z przywódcami palestyńskiego ugrupowania Hamas".
Radykalne ugrupowanie Hamas, które zwyciężyło w palestyńskich wyborach parlamentarnych, zadeklarowało w sobotę, że nie zamierza uznawać państwa Izrael, mimo nacisków Rosji w tej sprawie podczas rozmów z Moskwie. Izrael skrytykował zaproszenie Hamasu do Moskwy.
Wcześniej tego dnia Putin telefonował też do prezydenta USA George`a Busha, z którym, wg Kremla, rozmawiał m.in. "o sytuacji na Bliskim Wschodzie w świetle wyników rozmów z kierownictwem Hamasu". Szczegółów tych dwóch rozmów telefonicznych prezydenta Rosji nie podano.