Putin chciał to ukryć. A na zdjęciu wszystko widać
W niedzielę Putin miał pojawić się w Mariupolu. Dowodem na to mają być zdjęcia i nagrania wideo. Czy jest na nich kremlowski dyktator, czy jego sobowtór? Pewności nie ma. Pojawiły się natomiast poważne wątpliwości, dotyczące rzekomych mieszkańców miasta, z którymi miał rozmawiać Putin. Zdaniem dociekliwych internautów to statyści i funkcjonariusze Federalnej Służby Ochrony.
Kanał Rossija 1 wyemitował w niedzielę nagrania przedstawiające Putina w okupowanym przez Rosjan Mariupolu. Jak donosi kremlowska agencja informacyjna RIA Nowosti, dyktator dokonał tam "inspekcji nowego kompleksu mieszkalnego i placu zabaw".
Widzowie nie zobaczyli zrujnowanego miasta i jego mieszkańców, pozbawionych wody i energii elektrycznej, mieszkających w gruzach własnych domów. Pokazano im uśmiechniętych ludzi, z którymi rozmawiał Putin. Zadowolonych z nowych mieszkań i "ruskiego miru".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy jednak rzeczywiście byli to mieszkańcy Mariupola, czy statyści? Zdaniem dociekliwych internautów radośni mieszkańcy miasta to w rzeczywistości... funkcjonariusze Federalnej Służby Ochrony.
Skąd ta pewność? Internauci wykorzystali program do rozpoznawania twarzy i porównali osoby występujące na zdjęciu z Mariupola z mundurowymi, na tle których wystąpił w swoim orędziu noworocznym Putin. Efekt jest zaskakujący. Program wykazał zadziwiające podobieństwo.
Ta kobieta od dawna pojawia się na zdjęciach z Putinem
Przypomnijmy, że w sylwestra zostało wyemitowane noworoczne orędzie Władimira Putina. Prezydent Rosji wygłosił przemówienie w siedzibie Południowego Okręgu Wojskowego. Przemawiał na tle – jak mogło się wydawać, żołnierzy tej jednostki. Zachodni dziennikarze szybko wyłapali jednak, że część osób mogła być podstawiona. Okazało się, że Kreml skorzystał z pomocy ludzi z Federalnej Służby Ochrony. Rozpoznano wśród nich m.in. kobietę o blond włosach, która na zdjęciach z Putinem pojawia się od 2017 roku.
Przez ten czas kobieta kilkukrotnie wcielała się w różne role w czasie spotkań rosyjskiego prezydenta ze "zwykłymi" ludźmi. Była m.in. rybakiem oraz brała udział w biwaku z Putinem oraz Dmitrijem Miedwiediewem. Była też widoczna podczas orędzia Putina z okazji Wielkanocy.