PolskaPutin podpisał dwa ważne dekrety. To reakcja na sytuację w Ukrainie

Putin podpisał dwa ważne dekrety. To reakcja na sytuację w Ukrainie

Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał w czwartek dwa dekrety. Pierwszy zakłada powołanie ponad 134 tys. nowych poborowych. Z kolei drugi mówi, że od piątku za rosyjski gaz "nieprzyjazne państwa" będą mogły płacić jedynie w rublach.

Putin podpisał dwa ważne dekrety. To reakcja na sytuację w Ukrainie
Putin podpisał dwa ważne dekrety. To reakcja na sytuację w Ukrainie
Pool Reuters
Maciej Zubel

31.03.2022 16:48

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Dodatkowy pobór ma być realizowany od 1 kwietnia do 15 lipca. Zgodnie z prezydenckim dekretem ma on objąć mężczyzn w wieku od 18 do 27 lat. Rosyjski resort obrony narodowej zapewnia, że wcieleni w tym okresie rekruci nie zostaną wysłani do Ukrainy. Mają jedynie przejść szkolenie trwające od trzech od pięciu miesięcy.

Warto jednak odnotować, że już 9 marca rosyjski MON przyznał, że w Ukrainie walczą również wojskowi z poboru, choć wcześniej Władimir Putin wielokrotnie zapewniał, że walczą tam jedynie zawodowi żołnierze.

Ukraiński wywiad alarmuje, że wiosenny pobór ma być jedynie przykrywką dla większej mobilizacji rezerwistów. Według Kijowa, do walk w Ukrainie mają być wysłani również więźniowie.

Rosja. Za gaz tylko w rublach. Putin zdecydował

Drugi z podpisanych w czwartek dekretów zakłada, że zagraniczni odbiorcy, zaliczeni do grona "nieprzyjaznych państw", za gaz będą mogli płacić jedynie rosyjską walutą. W przeciwnym razie dostawy zostaną wstrzymane.

Ponadto, jak podaje Bloomberg, rachunki za gaz będą mogły być regulowane tylko za pośrednictwem kont założonych w rosyjskich bankach.

Listę "nieprzyjaznych państw" tworzą głównie kraje odpowiedzialne za nałożenie na Rosji sankcji po inwazji na Ukrainę. To m.in. kraje członkowskie UE, Stany Zjednoczone, Japonia, Kanada i Wielka Brytania.

Zobacz też: polskie wojsko kontra rosyjskie. Ekspert wskazuje dwa kraje winne dozbrajania Rosji

Przeczytaj też:

Źródło: PAP