ŚwiatPutin ostrzega przed jednostronnym działaniem na Bliskim Wschodzie

Putin ostrzega przed jednostronnym działaniem na Bliskim Wschodzie

Prezydent Rosji Władimir Putin ostrzegł odwiedzając Zachodni Brzeg Jordanu przed podejmowaniem na Bliskim Wschodzie jednostronnych działań w konflikcie między Palestyńczykami a Izraelczykami. Tego samego dna udał się do Jordanii.

Putin ostrzega przed jednostronnym działaniem na Bliskim Wschodzie
Źródło zdjęć: © AFP | Ahmad Gharabli

26.06.2012 | aktual.: 26.06.2012 19:59

- Jestem przekonany, że wszelkie podejmowane jednostronnie działania nie służą rozwiązaniu konfliktu - powiedział Putin w Betlejem po spotkaniu z prezydentem Autonomii Palestyńskiej Mahmudem Abbasem.

Agencja AP interpretuje słowa Putina jako "zawoalowaną krytykę" pod adresem władz Izraela w związku z kontynuowaniem przez nie polityki budowania osiedli żydowskich na zdobytych w czasie wojny terenach palestyńskich.

Jak podkreślił Putin, jego rozmowy z Abbasem dotyczyły poszukiwania dróg przezwyciężenia impasu w procesie pokojowym. Prezydent Rosji podkreślił zasługi prezydenta Autonomii w staraniach o pokojowe rozwiązanie w oparciu o koncepcję dwóch państw.

Abbas zapewnił, że negocjacje z Izraelem pozostają jego głównym celem. Jego zdaniem należy powrócić do pomysłu zorganizowania w Moskwie międzynarodowej konferencji pokojowej. Ujawnił, że zwrócił się do Putina z prośbą o pomoc w nakłonieniu Izraela do zwolnienia palestyńskich bojowników przetrzymywanych w izraelskich więzieniach od połowy lat 1990.

W poniedziałek podczas pierwszej od siedmiu lat wizyty w Izraelu Putin rozmawiał z premierem Benjaminem Netanjahu na temat sporu nuklearnego z Iranem i konfliktu w Syrii. Putin wezwał Izrael i Palestynę do natychmiastowego powrotu do stołu rokowań. Netanjahu poprosił Putina, by przekazał Abbasowi zaproszenie do wznowienia rozmów pokojowych. - Musimy zacząć rozmawiać - zaznaczył premier.

Izraelsko-palestyńskie rozmowy o warunkach powstania państwa palestyńskiego zostały zerwane w 2008 roku. Wszystkie próby powrotu do stołu rozmów kończyły się dotychczas ze względu na zasadnicze różnice zdań między Netanjahu a Abbasem niepowodzeniem.

We wtorek po południu Putin przebywał w Jordanii. W miejscowości Kasr El-Jahud, gdzie zgodnie z tradycją chrześcijańską odbył się chrzest Jezusa Chrystusa w rzece Jordan, otworzył Dom Gościnny dla pielgrzymów z Rosji.

Następnie w Ammanie spotkał się z królem Abdullahem II. Jak podano, wśród poruszonych tematów znalazły się: sposoby zakończenia konfliktu w Syrii, wznowienie izraelsko-palestyńskich negocjacji pokojowych, atomowe ambicje Iranu, rosyjska pomoc przy budowie reaktora atomowego w Jordanii oraz modernizacja terminalu naftowego w Zatoce Akaba.

Przed rozmowami obu polityków zdelegalizowana jordańska partia Tahrir potępiła rosyjskiego prezydenta jako "wroga, który nie jest mile widziany w Jordanii".

Putin to "arcywróg islamu i muzułmanów" - powiedzieli członkowie partii, wskazując jego bliskie relacje z syryjskim prezydentem Baszarem al-Asadem. - Jego wizyta w Jordanii to aroganckie wyzwanie rzucone muzułmanom i wyraz pogardy dla krwi niewinnych ludzi przelewanej w Syrii - podkreślili.

Rosja jest obecnie jednym z najważniejszych sojuszników reżimu w Syrii, gdzie od marca 2011 roku toczy się krwawy konflikt domowy. Według syryjskich obrońców praw człowieka dotychczas zginęło w nim ponad 15 tysięcy ludzi, w większości cywilów.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)