Putin omawiał "raptownie pogarszającą się sytuację na Ukrainie"
Prezydent Władimir Putin omawiał z członkami Rady Bezpieczeństwa Rosji "raptownie pogarszającą się sytuację na Ukrainie" po ogłoszeniu przez prezydenta Ukrainy Petra Poroszenkę końca rozejmu między Kijowem a prorosyjskimi separatystami.
01.07.2014 | aktual.: 02.07.2014 05:13
- W trakcie narady omawiano szczegółowo sytuację na Ukrainie; pogarsza się ona raptownie po tym, jak prezydent Petro Poroszenko dał rozkaz zakończenia rozejmu - powiedział rzecznik Putina Dmitrij Pieskow po naradzie operacyjnej Rady Bezpieczeństwa, w skład której wchodzą ministrowie głównych resortów i szefowie służb specjalnych.
Wcześniej Putin oświadczył, że podejmując decyzję o wznowieniu działań bojowych prezydent Poroszenko "wziął na siebie całą odpowiedzialność", przy czym "nie tylko militarną, ale również polityczną".
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko nie przedłużył w poniedziałek wieczorem rozejmu między siłami rządowymi a prorosyjskimi separatystami. W przesłaniu do narodu Poroszenko powiedział, że szansa na wcielenie w życie planu pokojowego nie została wykorzystana - nielegalne ugrupowania zbrojne ponad sto razy naruszyły zawieszenie broni, które Kijów ogłosił 20 czerwca, a tydzień później przedłużył do 30 czerwca, by dać separatystom szansę złożenia broni.
We wtorek władze w Kijowie ogłosiły pierwsze zwycięstwo po wznowieniu tzw. operacji antyterrorystycznej na wschodzie kraju. Ukraińskie siły przywróciły kontrolę nad przejściem granicznym Dowżanskyj w obwodzie ługańskim, które wcześniej znajdowało się w rękach prorosyjskich separatystów. Przywrócenia kontroli władz ukraińskich m.in. nad tym przejściem domagała się UE w ultimatum postawionym separatystom w piątek.